Jarota Jarocin minimalnie pokonała Chrobrego

Kamil Bachorz / Głos Wielkopolski
Piłkarze Chrobrego nie wygrali drugiego meczu z rzędu
Piłkarze Chrobrego nie wygrali drugiego meczu z rzędu Piotr Krzyżanowski / Polskapresse
Drugie z rzędu zwycięstwo w drugiej lidze gr. zachodniej zanotowali w niedzielę piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Podopieczni Czesława Owczarka pokonali na własnym boisku Chrobrego Głogów 1:0. Jedyną bramkę strzelił w 22. minucie Krzysztof Czabański.

W porównaniu z poprzednim meczem trener Czesław Owczarek dokonał jednej ważnej zmiany. W wyjściowym składzie Krzysztofa Bartoszaka, zastąpił Adrian Owczarek. Najlepszy strzelec jarocińskiego zespołu w poprzednim sezonie nie mógł wystąpić w tym meczu, bo nie doszedł do porozumienia z klubem. - Cały czas trwają rozmowy pomiędzy jego menedżerem, a klubem. Nie możemy się dogadać o kwestie związaną z długością kontraktu - poinformował Jan Raczkiewicz, prezes klubu.

Pierwsza połowa należała do gospodarzy. Już w 3. minucie Patryk Cierniewski uderzył piłkę z rzutu wolnego, ale bez problemu złapał ją bramkarz z Głogowa. Niespełna kwadrans później znowu groźnie na bramkę uderzał Cierniewski, ale tym razem futbolówka przeleciała obok bramki. Jedyna bramka w tym meczu padła w 22. minucie. Wtedy przed polem karnym faulowany był Michał Grobelny. Piłkę na 30. metrze ustawił sobie Krzysztof Czabański i strzałem po ziemi pokonał Michała Augustyna. Grający na fali jarocińscy piłkarze chcieli podwyższyć prowadzenie, ale dwa strzały Damiana Pawlaka nie znalazły drogi do siatki. W 42. minucie meczu Krzysztof Czabański ujrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry.

Druga połowa była bardziej wyrównana. Chrobry Głogów za wszelką cenę chciał strzelić wyrównującą bramkę. Goście doskonałą sytuację do wyrównania mieli w 90. minucie. Wtedy Michał Bukraba uderzył w kierunku bramki, ale dobrze dysponowany w tym meczu Dariusz Brzostowski bez problemu złapał futbolówkę w swoje bramkarskie rękawice.

- Myślę, że moja drużyna od pierwszych minut pokazała, że zależy jej na zwycięstwie. Na pewno chciała wykorzystać atut swojego boiska. Strzeliliśmy ładną bramkę z rzutu wolnego - mówił po meczu Czesław Owczarek, trener Jaroty Hotel Jarocin. - Drugą połowę graliśmy w dziesiątkę. Staraliśmy się bronić i zbierać siły na kontratak. Bardzo mądrze to wyszło. Tak naprawdę Chrobry Głogów nie stworzył sobie żadnej sytuacji - dodał Owczarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24