BRAMKARZ:
Juraj Balaż (Polonia Bytom) - tylko dzięki słowackiego bramkarzowi, Polonia nie przegrała na boisku lidera. Balaż bronił pewnie, no może zbyt często wypuszczając piłkę, ale też i szczęśliwie.
OBROŃCY:
Dawid Sołdecki (GKS Bogdanka) - dobry występ prawego obrońcy z Łęcznej. Odważnie podłączał się do akcji ofensywnych, posłał w pole karne gości kilka groźnych wrzutek. W 25. minucie jego uderzenie dosłownie o centymetry minęło prawy słupek bramki Warty.
Sławomir Mazurkiewicz (Arka Gdynia) - kolejny świetny występ kapitana Arki. W spotkaniu z Wisłą Płock był prawdziwą ostoją defensywy. Tuż przed przerwą posłał idealne dośrodkowanie wprost na głowę Tomasza Jarzębowskiego, które zakończyło się bramką. W drugiej połowie sam był bliski wpisania się na listę strzelców.
Emil Noll (Pogoń Szczecin) - 32-letni obrońca rodem z Kongo ponownie wystąpił na środku defensywy i był nie do przejścia dla zawodników GKS-u Katowice. Imponował doświadczeniem i ustawieniem. Z łatwością dominował w walce o górne piłki, co przełożyło się na zdobycie gola w 26. minucie.
Radosław Jasiński (Flota Świnoujście) - młody lewy obrońca Floty nie pozwolił rozwinąć skrzydeł błyskotliwemu Jakubowi Biskupowi. Poprzestał na grze w defensywie, ale dzięki temu Flota ciągle jest zespołem, który stracił najmniej bramek na zapleczu Ekstraklasy.
POMOCNICY:
Mateusz Mak (Ruch Radzionków) - raz Mateusz, raz Michał jest bohaterem Cidrów. W meczu z Olimpią Elbląg po przerwie zdobył dwie bramki, a mógł jeszcze kilka. Czy tak samo dobrze radziłby sobie bez wsparcia brat i doświadczonego Rockiego?
Piotr Rocki (Ruch Radzionków) - popularny "Rocky" rozegrał partię niczym profesor. Był "mózgiem" radzionkowian, odpowiedzialnym za grę ofensywną. Zaprezentował kilka podań najwyższej klasy, z czego dwa zakończyły się bramkami kolegów z zespołu. Najpierw jednak otworzył wynik meczu, pewnie egzekwując rzut karny.
Tomasz Foszmańczyk (Warta Poznań) - na dobre zadomowił się w zespole Zielonych. W początkowych minutach spotkania w Łęcznej popisał się uderzeniem z cyklu "stadiony świata". Bramkarz gospodarzy nie miał żadnych szans. Był nie do upilnowania dla obrońców GKS-u. Z powodzeniem wykonywał stałe fragmenty.
Ruben Jurado (Piast Gliwice) - Hiszpan jest czołową postacią Piasta w obecnym sezonie. W meczu w Stróżach rozgrywanym w piknikowej atmosferze był wyróżniającym się zawodnikiem. Lecz co najważniejsze, zdobył zwycięską bramkę, skutecznie wykorzystując podanie od Paulauskasa.
NAPASTNICY:
Adam Frączczak (Pogoń Szczecin) - w meczu z GKS-em nie zanotował bramki ani asysty. Dlaczego więc znalazł się w jedenastce? Z prostego powodu: był najlepszy na boisku. Stwarzał ogromne zagrożenie pod bramką katowiczan, gdy tylko był przy piłce. Co chwilę zmieniał pozycję i wspierał niezbyt ruchliwego Donalda Djousse.
Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz) - mając takiego napastnika jak Aleksander można wygrywać wyrównane mecze. Po dwójkowej akcji z Bartoszem Wiśniewskim, otworzył wynik spotkania w Ząbkach, co pozwoliło tchnęło w ekipę Sandecji wiarę w zwycięstwo.
REZERWOWI:
Sergiusz Prusak (GKS Bogdanka), Gadiminas Paulauskas (Piast Gliwice), Krzysztof Bodziony (Flota Świnoujście), Tomasz Jarzębowski (Arka Gdynia), Paweł Zawistowski (Zawisza Bydgoszcz), Mateusz Piątkowski (KS Polkowice)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
