Jedenastka 4. kolejki Ekstraklasa.net!

Ekstraklasa.net
Widzew Łódź odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu
Widzew Łódź odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu Alexandra Dryk
W minionej kolejce najgłośniej było o sędziach, którzy wypaczyli wyniki kilku spotkań, jednak wśród piłkarzy też znaleźli się bohaterowie, tym razem pozytywni, których warto wyróżnić. Zobacz kto zyskał uznanie w naszych oczach w 4. kolejce T-Mobile Ekstraklasy!

Teodorczyk (Polonia), Piech (Ruch)
Kolendowicz (Pogoń), Dzalamidze (Jagiellonia), Sobota (Śląsk), Alex Bruno (Widzew)
Bartkowski (Widzew), Danch (Górnik), Pazdan (Jagiellonia), Jędrzejczyk (Legia)
Mielcarz (Widzew)

Bramkarz:

Maciej Mielcarz (Widzew Łódź) - zachował kolejne czyste konto w tym sezonie. Cała defensywa Widzewa, na czele z ich kapitanem spisuje się niemal wzorowo. W spotkaniu z Zagłębiem bronił pewnie i w samej końcówce spotkania uratował łodzianom zwycięstwo.

Obrońcy:

Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) - Pewny w defensywie i, szczególnie w pierwszej połowie, aktywny pod bramką przeciwnika. Miał szansę na gola, ale po dośrodkowaniu Kucharczyka minimalnie chybił głową. Po jego stronie boiska Górnik nie stwarzał praktycznie groźnych sytuacji.

Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok) - zanotował mnóstwo ważnych interwencji w obronie i sporo wygranych pojedynków główkowych. Poza jednym wyjątkiem, po którym Polonia stworzyła zagrożenie, był bezbłędny. Nie bierzemy pod uwagę faktu, że sędzia wypaczył wynik spotkania, jednak za grę Pazdana należy się wyróżnienie.

Adam Danch (Górnik Zabrze) - zdobywca koguta dla najlepszego piłkarza meczu przy Roosvelta. Uratował punkt Górnikowi, zdobywając bramkę na wagę puntu w doliczonym czasie gry, wcześniej asystował przy golu Oziębały. W defensywie bardzo pewny, radził sobie z rywalami po profesorsku, a żadna z dwóch straconych bramek nie obciąża jego konta.

Jakub Bartkowski (Widzew Łódź) - bardzo dobry występ jednego z najmłodszych Widzewiaków. Bezbłędny i pewny jak cała łódzka defensywa, która była kluczową formacją zespołu Radosława Mroczkowskiego w meczu z Zagłębiem. Stefan Majewski powinien pluć sobie w brodę, że nie powołał go na kluczowe mecze kadry U-21, bo ten chłopak na pewno znalazłby w niej swoje miejsce.

Pomocnicy:

Alex Bruno (Widzew Łódź) - wyrasta na jedną z gwiazd swojego zespołu. Bardzo aktywny, widać że posiada dobrą technikę. Ten brazylijski chłopak zdobył w meczu z Zagłębiem przepiękną bramkę lobem i stał się najlepszym strzelcem lidera Ekstraklasy.

Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław) - występ w kadrze wyraźnie dobrze podziałał na pomocnika Śląska. Jego bramka po pięknym rajdzie była ozdobą spotkania z Podbeskidziem. Koledzy z drużyny nie dostosowali się jednak do jego poziomu i zaprzepaścili szanse na zwycięstwo.

Nika Dzalamidze (Jagiellonia Białystok) - rozegrał bardzo dobre spotkanie w Warszawie. Jego rajdy i podania sprawiały dużo problemów obrońcom Polonii. Chłopak ma naprawdę dobry przegląd pola i potrafi to dobrze wykorzystać. Brał udział w akcji, po której padła bramka dla Jagi. Jego zmiana w 66. minucie jest dla nas nieco niezrozumiała.

Robert Kolendowicz (Pogoń Szczecin) - oba gole dla Pogoni to w dużej mierze jego zasługa. Pomijając błędne decyzje sędziego i tak należy uznać go zawodnikiem meczu, gdyż to on wywalczył rzut karny i strzelił bramkę na 2:0. Ponadto jego rajdy i zagrania stwarzały sporo zamieszania pod bramką Wisły. Prezentuje dobrą formę w każdym kolejnym meczu.

Napastnicy:
Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów)
- bardzo aktywny, szukał gry, widać było od początku, że poluje na bramkę. Udało mu się przełamać fatalną passę swoją i klubu bez zdobytej bramki i punktu, jednak gol wystarczył tylko do remisu. Przy odrobinie szczęścia mógł pokusić się o kolejne trafienia. Jest jednak szansa, że od teraz znowu błyśnie formą, bo ciągle widać, że ma potencjał.

Łukasz Teodorczyk (Polonia Warszawa) - napastnik Polonii bramki co prawda nie strzelił, ale jego wejście na boisko w drugiej połowie dało potężnego kopa Czarnym Koszulom. Teodorczyk wypracował w 35. minut więcej okazji sam, niż wszyscy jego koledzy razem przez cały mecz. Po jednym z jego zagrań sędzia powinien był odgwizdać rzut karny za zagranie ręką Luki Pejovicia.

Rezerwowi: Zbigniew Małkowski (Korona), Pavol Stano (Korona), Łukasz Broź (Widzew), Paweł Olkowski (Górnik), Matej Izvolt (Piast), Tomasz Brzyski (Polonia), Jakub Kosecki (Legia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24