Jens Gustafsson: Radomiak zrobi wszystko, by pokonać Pogoń

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Jens Gustafsson
Jens Gustafsson Andrzej Szkocki
Drużyna Pogoni Szczecin szykuje się do piątkowego meczu z Radomiak Radom (godz. 18). Przed Portowcami drugi wyjazd po punkty w 2024 roku. Cel jest ten sam.

We wtorek drużyna Pogoni wróciła do treningów i szykuje się do piątkowego spotkania. W środę trener Jens Gustafsson wziął też udział w przedmeczowej konferencji prasowej i przedstawił obecną sytuację w zespole.

Sytuacja kadrowa

Sytuacja jest całkiem dobra. Wiemy oczywiście, że Gamboa jest zawieszony za kartki. Loncar wrócił do zespołu po chorobie przed meczem we Wrocławiu. Trenuje już też Smoliński. Musimy jednak pamiętać, że część zawodników długo nie trenowała i nie są w stanie rozegrać całego spotkania. Potrzebują czasu, by wrócić do formy fizycznej.

Wnioski po Śląsku

Wiele razy tu mówiłem, że były takie mecze, że dominowaliśmy przez 90 minut i przegrywaliśmy. Doszło do momentu, że te szczęście musiało być po naszej stronie. Wrócę więc do pytań, które zadawałem w szatni w przerwie – słyszałem, że musimy grać w piłkę, być odważni. I to widziałem po przerwie.

Adrian Przyborek w środku pomocy

Może być rotacja, ale Wahan najlepiej sprawdza się na skrzydle, a Adrian w środku. Mogą być jednak zmiany.

Marcel Wędrychowski i występ ze Śląskiem

Marcel jest dobrym piłkarzem, lubię go i wiem, że nie miał najlepszego występu. Ale to był efekt kontuzji. Lepsze dni i mecze przed nim.

Kto za Joao Gamboa

Mamy Alexa Gorgona, mamy innych zawodników. W pomocy nie ma problemów z obsadą. Ciężko było trzymać Alexa we Wrocławiu na ławce rezerwowych.

Radomiak osłabiony brakiem Pedro Henrique. Kto teraz tam najgroźniejszy

Na pewno trzeba uważać na Rafała Wolskiego. Świetny gracz, wysokie umiejętności i potrafi skupić na sobie grę obrońców. Radomiak poniósł klęskę w pierwszej kolejce tego roku, ale jesteśmy pewni, że będą zmotywowani na nas. Każdy zrobi wszystko, by wygrać kolejny mecz, czyli z nami. Wskazuję jednego zawodnika, ale to mocna drużyna i będą jeszcze mocniejsi. Oni mają czterech zawieszonych piłkarzy. Czasami można zgadywać, jakie będą zastępstwa, ale tym razem nie będziemy tak spekulować. Koncentracja na nas, ale też wiemy, że musi być szybciej niż we Wrocławiu, odważni też.

Kto po Wrocławiu najwięcej musi poprawić?

Mam zaszczyt pracować z zawodnikami, którzy mają wysoki poziom świadomości swojej gry. Budujemy w drużynie to, że nie tylko trener ocenia, ale także przywódcy zespołu mają takie prawo. Pomagamy sobie wszyscy nawzajem. Mamy Grosika, ale też np. Zech w czasie przymusowej przerwy dużo podpowiadał. Jeśli tak się dzieje – trener nie musi dodatkowo mówić, korygować. Każdy wie, czego się od nich oczekuje. To podnosi grę zawodnika i zespołu.

Rafał Kurzawa

Ma naturalny poziom tempa. Inteligenty gracz, potrafi przyspieszyć grę. Grał jesienią, zimą nie był w sparingach i chyba nikt nie będzie zaskoczony, jak go zobaczy z Radomiakiem.

Młodzieżowiec od początku

Chcę tego się trzymać, choć wiem, że Marcel nie jest gotowy na 90 minut. Adrian ze Śląskiem dobrze wyglądał w drugiej połowie. Do jego rozwoju potrzebna jest pewna konsekwencja w naszym zachowaniu, grze, a nie tylko walka o minuty. Mówiłem już o edukacji – jak rozpoczął grę, to niech gra. Przyborek też może zacząć od początku. Powiedziałem mu, że będzie grał w drużynie tak długo, jak właściwie będzie reagować na błędy. Wtedy stanie się doskonałym graczem. W zeszłym roku takich reakcji nie widziałem. Łączyłem to z dziecięcym zachowaniem. Jak dziecko wypluwa smoczek to płacze i piłkarze podobno się zachowują. To była lekcja dla Adriana. Nie można narzekać, ale trzeba robić swoje i iść dalej. Nie ma innej drogi do „11”. Musimy grać Przyborkiem to nie mamy nikogo gotowego do gry. Jakby mi dyrektor sportowy powiedział, że Adrian ma grać ze Śląskiem, ale jego zachowanie byłoby złe to polecenia bym nie wykonał.

Radomiak bez typowej „9”

Zawodnicy, których ten klub miał to dawało drużynie duży atut. Wiem, że podpisali kontrakt z nowym napastnikiem, ale nie mogę o nim nic powiedzieć. Jeśli będzie miał podobne umiejętności co Henrique czy Rocha to będzie groźny.

We Wrocławiu tak źle nie było…

Wiem, że kibice znają grę Pogoni i takiej wysokiej intensywności oczekują stale. To, co mówią i piszą związane jest z przeszłością. Ale wygraliśmy, wygraliśmy tam po 23 latach. Pokonaliśmy lidera, więc to pokazuje, że jesteśmy mocni. Teraz trzeba pokazać, że wygrana we Wrocławiu była na poważnie i weszliśmy na poziom, który chcemy utrzymać. Piłka jest skomplikowana, bo trzeba nauczyć się wygrywać na różne sposoby. Jak mamy za sobą, gdy wiemy, że nie graliśmy tak jak chcieliśmy, to język ciała i narzekanie wpływa na pracę i przegrywamy. Teraz musimy pokazać tę dojrzałość, zareagować i wygrać w inny sposób niż we Wrocławiu.

Samozadowolenie w zespole czy większa motywacja na kolejne mecze

Na pewno wszyscy byli bardzo szczęśliwi z punktów, ale byli też zmotywowani, by wygrywać kolejne mecze i prezentować nasz styl. Dla mnie styl nie jest tak istotny, a liczą się przede wszystkim zwycięstwa.

Kamil Grosicki zagrożony, upomniany w Radomiu

Nie myślimy w tych kategoriach. Nie wierzę w takie podejście. Jak dostanie – zaakceptujemy to.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jens Gustafsson: Radomiak zrobi wszystko, by pokonać Pogoń - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24