Jens Gustafsson: Tak jak przewidywałem to był bardzo ciężki mecz

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Jens Gustafsson
Jens Gustafsson Andrzej Szkocki/Polska Press
Opinie trenerów po meczu Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok (2:1). - Możemy mieć pretensje do siebie tylko o to, że ostatecznie strzeliliśmy tylko dwie bramki – mówił trener Portowców Jens Gustafsson.

Adrian Siemieniec, Jagiellonia
Gratuluję Pogoni zwycięstwa i chciałbym podziękować naszym kibicom, bo licznie nas dziś wspierali. Oni przechodzą dziś swój jubileusz 20-lecia meczów wyjazdowych, więc życzę im wszystkiego najlepszego i raz jeszcze dziękuję za duże wsparcie. Wynikiem oczywiście jesteśmy rozczarowani. Widocznie nie zasłużyliśmy, by w Szczecinie zdobyć choćby punkt. Poddamy ten mecz analizie i będziemy chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę, grając u siebie.

Najprościej byłoby powiedzieć, że przegraliśmy, bo nie było tego czy tamtego. Ja nie szukam wymówek w nieobecności Pululu oraz Imaza. Przegraliśmy, bo byliśmy słabsi o tę jedną bramkę. Ciągle jednak jesteśmy w dobrym momencie, ta jedna porażka niczego nie zmienia. W piłce trzeba być gotowym, że czasem się po prostu przegra. Liczę, że będzie to dla nas lekcja.

Jens Gustafsson, Pogoń
Jesteśmy bardzo szczęśliwi po tym zwycięstwie. Tak jak przewidywałem na przedmeczowej konferencji prasowej, to był bardzo ciężki mecz. Jagiellonia to świetny zespół, mają wiele jakości. Jestem niesamowicie dumny z naszych zawodników, z tego, jak graliśmy i wygraliśmy jako drużyna. Wyglądaliśmy bardzo dobrze zwłaszcza przez pierwsze 15-20 minut i na początku drugiej połowy, gdy graliśmy niezwykle intensywnie. Zarówno wtedy, gdy byliśmy w posiadaniu piłki i gdy się broniliśmy. Mieliśmy dużo okazji do zdobycia gola. Możemy mieć pretensje do siebie tylko o to, że ostatecznie strzeliliśmy tylko dwie bramki.

Graliśmy dziś osłabieni brakiem zawieszonego za kartki Alexa Gorgona, a kilku innych zawodników leczy kontuzje. Ci, co zagrali, spisali się jednak świetnie.

Kontuzja Leo Koutrisa - zawsze jestem zaniepokojony, gdy dzieją się takie rzeczy. Sytuacja dziwnie wyglądała, tam nie było zderzenia z przeciwnikiem i zwykle w takich sytuacjach mamy do czynienia z poważniejszymi kontuzjami. Koutrisa złapał skurcz w mięśniu przywodziciela i wygląda na to, że nie jest to poważna kontuzja. Mam nadzieję, że odeśpi ten mecz i jutro będzie już czuł się dobrze.

Zmiana Kamila Grosickiego - nie był wściekły, ale może był zły, że musiał poczekać na zmianę o którą prosił. Ja zawsze chcę mieć go na boisku jak najdłużej, a on zawsze po zmianie schodzi do szatni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jens Gustafsson: Tak jak przewidywałem to był bardzo ciężki mecz - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24