Jorge Martinez nie dla Śląska. Wybrał ofertę drugoligowej Ceseny

Kacper Mironowicz
Jorge Martinez z marszu odrzucił propozycję Śląska Wrocław
Jorge Martinez z marszu odrzucił propozycję Śląska Wrocław zimbio.com
To byłby prawdziwy hit transferowy w polskiej Ekstraklasie. Jeszcze kilka godzin temu istniała szansa, że do drużyny Śląska Wrocław dołączy Jorge Martinez - była gwiazda Serie A w barwach Catanii Calcio. Zawodnik za którego Juventus płacił swego czasu 12 milionów euro. Ostatecznie jednak Urugwajczyk wybrał ofertę drugoligowej Ceseny.

Wreszcie! FIFA 14 z licencją na T-Mobile Ekstraklasę (ZDJĘCIA, WIDEO)

Do zamknięcia letniego okienka transferowego pozostały godziny, a Śląsk wciąż rozpaczliwie poszukuje następcy Waldemara Soboty. Okazuje się, że wrocławianie zwrócili się do samego Juventusu z ofertą wypożyczenia skrzydłowego Jorge Martineza. Urugwajczyk trafił do Turynu w 2010 roku z Catanii za, bagatela, 12 milionów euro. Wiele w ekipie obecnych mistrzów Włoch nie pograł i jest powszechnie uważany za jeden z największych transferowych niewypałów w historii "Starej Damy".

Od dwóch lat Martinez snuje tułaczkę po wypożyczeniach do różnych klubów. Ostatnio na piłkarzu zawiódł się rumuński Cluj, gdzie niedoszły "Wojskowy" nie zdołał jednak nawet zadebiutować. Czemu niedoszły? Włodarze Juve bardzo chętnie przystali na ofertę Śląska, gdyż w Turynie Urugwajczyk to zawodnik absolutnie spalony, z etykietą "oddam za darmo lub dopłacę". Do Polski nie chciał jechać jednak sam zainteresowany, natychmiast odrzucając propozycję. Martinez wybrał ostatecznie opcję włoską i zagra w zespole z Serie B - Cesenie, gdzie był już wypożyczony w sezonie 2011/12.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24