Do tej pory nieobecność Mourinho na styczniowej gali FIFA tłumaczona była ważnym rewanżowym spotkaniem w Copa del Rey Realu Madryt z Celtą Vigo (pierwszy mecz zakończył się porażką Królewskich), które miało być rozegrane dwa dni później. Niespodziewanie kiedy ten temat już przycichł, Mourinho oświadczył, że był to bojkot z powodu nieprawidłowości w procesie liczenia głosów.
- Czy mam wyrzuty sumienia z powodu swojej nieobecności na gali w Zurychu? Nie, to była właściwa decyzja. Dwie lub trzy osoby mówiły mi, że głosowały na mnie, a ich głosy zostały zaliczone na konto innych kandydatów - tak o całej sytuacji mówił Jose Mourinho.
Na te słowa zdążyła już zareagować FIFA, która w oficjalnym oświadczeniu zakomunikowała, że wyniki nie były w żaden sposób manipulowane.
Plebiscyt na trenera roku wygrał Vincente del Bosque (34,3% głosów), za nim znalazł się właśnie trener Realu Madryt (20,4%) i Josep Guardiola (12,9% głosów).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?