Jović i Manoel - dla nich przejście do Wisły będzie wielką szansą

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Boban Jović przejdzie do Wisły Kraków
Boban Jović przejdzie do Wisły Kraków Wikimedia Commons
Jović to jeden z lepszych prawych obrońców w lidze słoweńskiej. - Boban jest bardzo wszechstronnym zawodnikiem - ocenia piłkarza Jure Bohorić, dziennikarz portalu ekipa24.si.

Australian Open: Urszula Radwańska odpadła w pierwszej rundzie, pogrom faworytek

- On może grać na boku obrony, ale występował też jako defensywny pomocnik. Jest bardzo szybki, potrafi grać jeden na jeden. Jeśli można mówić o jego słabszych stronach, to czasami zapomina się i po akcji ofensywnej nie wraca szybko na swoją pozycję w obronie.

Jović ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach. Do pierwszej kadry, na razie, nie zdołał się jednak przebić. - Jeszcze nie jest na tyle dobry, żeby grać w pierwszej reprezentacji - tłumaczy Bohorić. - To wynika jednak również z tego, że gra w specyficznym klubie.

Właściciel Olimpiji Izet Rastoder nie ma spójnej wizji prowadzenia klubu. Zmieniają się ciągle trenerzy, a jedynie wysokie oczekiwania pozostają ciągle takie same. Jović miał problemy już kilka lat temu, gdy nie chciał podpisać nowego kontraktu i został przez to odsunięty od pierwszego zespołu.

Słoweński dziennikarz przypuszcza, że po podpisaniu umowy z Wisłą Jovicia wkrótce będzie czekał dokładnie taki sam los. - Nie wierzę w to, żeby Boban trafił do Wisły już teraz - tłumaczy Bohorić. - Rastoder to uparty facet. Pewnie obraził się na Jovicia i będzie teraz trzymał go w Olimpiji do końca kontraktu, choć nie sądzę, żeby on grał w najbliższych miesiącach. Co prawda ostatnio dyrektor sportowy Milenko Acimović powiedział, że decyzję podejmie trener, ale ja w to wątpię. Myślę, że wkrótce Boban Jović znów zostanie odsunięty od pierwszej drużyny.

Jure Bohorić uważa natomiast, że przejście do Wisły może tylko pomóc w rozwoju Joviciowi. - Rastoder już wcześniej odrzucał całkiem dobre oferty dla Jovicia z Niemiec i Holandii. Uważał, że kluby z tych krajów oferują za niego zbyt małe pieniądze. Teraz zostanie z niczym, ale dla rozwoju Jovicia transfer to bardzo dobry krok. Nie mam wątpliwości, że gdyby został w Olimpiji, nie zrobiłby już żadnego postępu. W Wiśle natomiast będzie miał na to duże szanse.

Wszystko wskazuje więc na to, że Jović do Wisły trafi dopiero w lipcu. Już teraz zawodnikiem "Białej Gwiazdy" powinien zostać natomiast Manoel Cristiano Ribeiro Lemes. Brazylijczyk w minionym tygodniu przechodził testy medyczne i jeśli ich wyniki będą dobre, to podpisze półroczny kontrakt. Co prawda trener Franciszek Smuda twierdzi, że chciałby napastnika zobaczyć jeszcze w akcji, ale raczej odbędzie się to na takiej zasadzie jak niedawno w przypadku Richarda Guzmicsa, który po dwóch, trzech treningach przekonał do siebie "Franza". Zresztą szkoleniowiec Wisły podkreśla: - Mamy różnych kandydatów do gry w ataku, ale wszystko rozbija się o pieniądze. Musimy brać takich, którzy niewiele kosztują, a w tym przypadku nic nie ryzykujemy.

Manoel Cristiano Ribeiro Lemes będzie miał w Wiśle okazję się odbudować. Brazylijczyk ma za sobą występy w Portugalii, gdzie był obserwowany przez skautów "Białej Gwiazdy". Statystyki z okresu gry w tym kraju piłkarz ma dość słabe, ale coś w nim wysłannicy Wisły najwyraźniej dostrzegli, skoro pojawił się teraz w Krakowie.

Brazylijczyk jest zawodnikiem klubu ze swojej ojczyzny, Gremio Esportivo Anapolis. I właśnie stamtąd zostanie wypożyczony do Wisły. Manoel ekstraklasy portugalskiej nie podbił. Nie strzelił w niej ani jednej bramki. Lepiej szło mu w II lidze, gdzie dla Penafiel strzelił w sumie 17 goli (14 z nich w rozgrywkach ligowych). Wisła ma być dla niego miejscem, w którym udowodni swoją wartość na rynku europejskim.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24