Kazimierz Moskal po Legii: Czerwona kartka zamknęła mecz

Jacek Magiera, Legia
Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Zaprezentowaliśmy to, na czym nam najbardziej zależało, czyli dojrzałość w grze. Kiedy trzeba było to punktowaliśmy Pogoń. Już w pierwszej połowie mieliśmy okazje, by szybciej strzelić bramki - to przede wszystkim okazje Odjidja-Ofoe czy Radovicia. W przerwie uczulaliśmy, by jeszcze więcej było gry piłką, jeszcze więcej spokoju, by nie stracić głowy. Powtarzaliśmy, że przed nami aż 45 minut, a nie tylko 45. Wiedzieliśmy, że kolejne szanse bramkowe tu będą i dobrze, że już w 49. minucie udało się zdobyć tę pierwszą bramkę. Mecz kosztował nas sporo wysiłku, ale przecież łatwych spotkań już nie ma. Przed nami powrót do Warszawy i przygotowania do kolejnych spotkań o mistrzostwo.

Kazimierz Moskal, Pogoń
W I połowie rozegraliśmy dobre spotkanie, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji. Drugą połowę źle rozpoczęliśmy. Mecz zakończył się po drugiej bramce. Takiej straty, grając w dziesiątkę, trudno odrobić z Legią. Było ciężko coś zdziałać i widzieliśmy to zaraz po tej bramkowej sytuacji. Dopiero w samej końcówce udało się nam zawiązać kilka lepszych akcji, ale podkreślam, że mecz był już rozstrzygnięty.

Adam Frączczak nie mógł zagrać, bo ma problem z łydką. Robimy wszystko, by wystąpił w spotkaniu w Poznaniu.

**WIĘCEJ odcinków

**