Kibice Polonii Warszawa w 2011 roku (GŁOSUJ)

W rundzie jesiennej grupa ULTRAS ENIGMA działająca w ramach Stowarzyszenia „K6” przygotowała oprawy na trzech hitowych spotkaniach – derbowym z Legią, a także z Wisłą Kraków i Lechem Poznań.

Polonia Warszawa 1:1 Wisła Kraków - (06.08.2011 r.)

Przygotowania do tego meczu rozpoczęły się w szeregach ULTRAS ENIGMA już latem. Znani z patriotyzmu kibice Polonii postanowili uczcić rocznicę powstania warszawskiego prezentując sektorówkę o wysokości 50. metrów, która została podniesiona oczywiście na trybunie „Kamiennej”. Koszty oprawy, ok. 5000 złotych, zostały pokryte ze zbiórek przeprowadzanych w czasie wcześniejszych spotkań.

Polonia Warszawa 2:1 Legia Warszawa - (18.08.2011 r.)

Niezwykle prestiżowe derbowe spotkanie z Legią musiało zostać odpowiednio wyróżnione. Z tego też względu fani Czarnych Koszul zaprezentowali w ciągu 90. minut aż cztery oprawy, co zdarzyło się po raz pierwszy w historii grupy ULTRAS ENIGMA.

Na początku meczu została zaprezentowana kartoniada „KSP” oraz napis „POLONIA TO HISTORIA I STOLICY DUMA, WAS BY NIE BYŁO GDYBY NIE KOMUNA”, co dość jednoznacznie oznaczało „pozdrowienie” w kierunku nieobecnych na stadionie kibiców Legii.

Miesiąc przed meczem dziewczyny z ULTRAS ENIGMA rozpoczęły szycie 1400 flag, które miały być uzupełnieniem ogromnej sektorówki o wymiarach 9x100 metrów, która przedstawiała klubowe barwy.

Kolejna oprawa składała się głównie z kurtyny opuszczonej z dachu trybuny, na której namalowany był klubowy dziedziniec. Całość została uzupełniona napisem: „JEDYNE TAKIE ŚWIĘTE MIEJSCE, GDZIE ROZUM PRZEGRYWA Z DUSZĄ I SERCEM”.

Nie zabrakło również wielu innych flag oraz transparentów skierowanych do kibiców derbowego rywala.

Polonia Warszawa 1:0 Lech Poznań – (04.11.2011r.)

Fani Czarnych Koszul świętowali tym meczem 100-lecie swojego klubu. Zorganizowano więc prawdziwe kibicowskie święto przy Konwiktorskiej 6. Media całej Polski zachwycały się kapitalną oprawą. Kurtyna, zajmująca całą trybunę „Kamienną”, przedstawiała najważniejsze momenty w historii klubu. Płot ozdobił napis: CZARNE KOSZULE TO MY, TA WARSZAWSKA DRUŻYNA, TA HISTORIA SIĘ NIE KOŃCZY, LECZ DOPIERO SIĘ ZACZYNA.

Całość została doprawiona niezliczoną ilością fajerwerków, które na dobre kilka minut odciągnęły dziennikarzy i kibiców od oglądania boiskowych zmagań.

Po spotkaniu, na klubowym dziedzińcu, odpalono 100 rac oraz sprezentowano piłkarzom duży okolicznościowy tort o wymiarach 110x60cm.

Stowarzyszenie Kibiców Polonii Warszawa „K6” przeznaczyło na ten cel prawie 30 tys. złotych, pochodzących ze zbiórek, sprzedaży gadżetów oraz wpłat na konto.

Dużym wydarzeniem dla fanów z Konwiktorskiej był ponadto wyjazd do Gdańska na mecz z Lechią. 206-osobowa ekipa wywiesiła na PGE Arenie 9 flag, a w drodze powrotnej przedstawiciel Stowarzyszenia zapalił znicz przy Pomniku Stoczniowców.

Wspomniane przeze mnie powstałe w tym roku Stowarzyszenie Kibiców Polonii Warszawa „K6” włączyło się również akcję „Szlachetna paczka”, w ramach której obdarowali pewną potrzebującą rodzinę najpotrzebniejszymi rzeczami codziennego użytku. Fani Czarnych Koszul zebrali na ten cel 2800 złotych – dużo, mało, nieważne. Wspaniałe jednak jest to, że co raz więcej kibicowskich ekip w Polsce potrafi w ten sposób pomóc najbiedniejszym, których przecież w naszym najbliższym środowisku z pewnością nie brakuje. Wzorem innych Stowarzyszeń fani Polonii wspomagają również najmłodszych, opiekując się przy różnych okazjach Domem Dziecka w Konstancinie.

Fani Polonii kibicowską potęgą nie są i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. W minionej rundzie udało im się jednak zrealizować kilka trudnych przedsięwzięć. Biorąc pod uwagę możliwości Stowarzyszenia zaliczyłbym ten kończący się rok do całkiem udanych. Coś w kibicowskim świecie na Konwiktorskiej wyraźnie drgnęło - teraz poprawie musi ulec przede wszystkim frekwencja, bo aż nie przystoi, by na meczu czołowej drużyny Ekstraklasy pojawiało się ledwie 3500 osób.