Kibice Termaliki Bruk-Bet Nieciecza w roku 2011 (GŁOSUJ)

Michał Suliga
Fani Termalici na wyjazdowym meczu w Bydgoszczy
Fani Termalici na wyjazdowym meczu w Bydgoszczy Adam Hak
Rok 2011 był huśtawką nastrojów dla kibiców Termaliki. Wiosną obserwowali szaloną walkę o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy, jesienią byli świadkami narodzin kandydata do awansu. Jak przedstawiała się frekwencja i doping na kameralnym obiekcie w Niecieczy?
Głosuj na ten klub klikając "lubię to"!

Powrót do plebiscytu na Kibiców 2011 roku

Drużyna z Niecieczy to egzotyczne miejsce na piłkarskiej mapie Polski. Trudno sobie wyobrazić wielką piłkę we wsi liczącej niewiele ponad 700 mieszkańców. Dzięki ambitnym, mocarstwowym planom właścicieli potężnej firmy brukarskiej, w podtarnowskiej miejscowości możemy oglądać zawodników z ekstraklasową przeszłością.

Frekwencja wyższa niż liczba ludności

Nic więc dziwnego, że mecze w Niecieczy cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem i są wydarzeniem na skalę całego regionu tarnowskiego. Na trybunach doskonale widać, jak ludzie z tego wycinka Małopolski tęsknią za piłkarskimi emocjami z górnej półki. Oczywiście sporo kibiców to rdzenni mieszkańcy Niecieczy, którzy jeszcze siedem lat temu emocjonowali się występami A-klasowego LZS-u, jednak odpowiedzialni za przyzwoitą frekwencję na stadionie są głównie kibice z okolicznych miejscowości.

Stadion w Niecieczy ma pojemność 2262 miejsc. Blisko osiemset mieści się na trybunie krytej, będącej najmłodszym dzieckiem niecieczańskiego obiektu. Reszta to odkryte trybuny od strony południowej i sektor gości. Kameralny obiekt może pochwalić się bardzo przyzwoitą frekwencją – średnio w rundzie jesiennej stadion odwiedzało 1600 kibiców, co daje ponad 70% jego wypełnienia. W porównaniu do innych pierwszoligowych drużyn, zespół z Małopolski plasuje się na jedenastym miejscu w całej stawce i wyprzedza znacznie większe skupiska ludności, jak Świnoujście, czy Elbląg. To lepszy wynik niż w rundzie wiosennej, kiedy popisy drużyny Termaliki oglądało średnio 1450 osób. Największym zainteresowaniem cieszą się małe derby Małopolski, czyli pojedynki z Sandecją Nowy Sącz i Kolejarzem Stróże. Mecze te obejrzało ok. 2200 widzów.

"Słonikom” dopingują "pikniki"

Stadion w Niecieczy wypełniają głównie zwolennicy stonowanego dopingu. Spokojnie obserwują mecz, co pewien czas składają ręce do oklasków po udanych akcjach swoich ulubieńców. Wyjątek stanowi lewa część trybuny otwartej. Tam swoje miejsce mają najbardziej zagorzali kibice, którzy przez cały mecz głośno wspierają drużynę Termaliki. Jest to kilkudziesięcioosobowa grupa, nic więc dziwnego, że ich starania nieraz giną w intensywnym, zorganizowanym dopingu zwolenników drużyn przyjezdnych. Co warte podkreślenia, w Niecieczy panuje bardzo kulturalny doping. Fani „Słoników” (afrykańskie zwierzę jest symbolem Bruk-Betu i klubu) ograniczają się wyłącznie do zagrzewania i motywowania swoich graczy, a niekorzystne decyzje sędziowskie są tutaj przyjmowane jedynie porcją gwizdów. Ballada o PZPN-ie będąca częstym gościem na stadionach w Polsce, tutaj nie rozbrzmiewa w ogóle.

Nowością w rundzie jesiennej są wyjazdy kibiców za swoją drużyną. Do tej pory piłkarze Termaliki mogli spodziewać się dopingu jedynie na własnym stadionie. Tym razem mała grupa kibiców z Niecieczy pojechała wspierać drużynę w trudnych spotkaniach wyjazdowych w Bydgoszczy i Stróżach. Co ciekawe, obydwa te mecze zakończyły się wygraną gości.

Wicelider pierwszej ligi jest egzemplarzem unikalnym, nawet w skali europejskiej. Podobnie, jak drużyna z małej, podtarnowskiej wsi uczyła się pierwszej ligi w poprzednim sezonie, tak i kibiców tego klubu czeka sporo do nadrobienia. Pocieszające jest to, że w grupie młodych kibiców widać wiele pasji i chęci, by ze spokojnego obserwatorium zrobić tętniący życiem kocioł. Ciekawe, czy w społeczności dosyć luźno związanej z piłką może to okazać się wykonalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24