Klich: strzelić w odpowiednim czasie

Jacek Żukowski/Gazeta Krakowska
Mateusz Klich: Dobrze, że to my strzeliliśmy gola i nie musieliśmy odrabiać strat
Mateusz Klich: Dobrze, że to my strzeliliśmy gola i nie musieliśmy odrabiać strat Łukasz Piotrowski (Ekstraklasa.net)
– Dobrze, że to my strzeliliśmy gola i nie musieliśmy odrabiać strat, gdyż z pewnością byłoby nam ciężko – mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" piłkarz Cracovii, Mateusz Klich.

Strzeliliście rywalowi bramkę w bardzo odpowiednim momencie.
Tak, wiadomo, że jak się traci gola w ostatniej minucie pierwszej połowy, trudno się potem gra w drugiej.

Kolejny raz pierwsi zdobywacie bramkę. Kilka razy nie udało się "dowieźć" tej przewagi do końca, ale w spotkaniu z wrocławianami było jednak inaczej.
Dobrze, że to my strzeliliśmy gola i nie musieliśmy odrabiać strat, gdyż z pewnością byłoby nam ciężko.

Ty tym razem nie strzeliłeś gola, jak tydzień temu, choć na początku meczu próbowałeś...
Mogłem coś strzelić, ale uderzenia mi nie wyszły i na tym się skończyło. Nie strzeliłem gola, lecz nie martwię się, przecież nie zawsze będzie mi się udawało zdobyć bramkę.

Czy z którejś z tych sytuacji mogła paść bramka?
Chyba mogła, zwłaszcza z drugiej, gdy trochę pospieszyłem się ze strzałem, choć koledzy krzyczeli do mnie, że mam jeszcze czas. Jednak pospieszyłem się i strzał nie wyszedł mi tak, jak bym chciał.

Nieźle układała Ci się chyba współpraca z Darkiem Pawlusińskim?
Jak gramy razem z Darkiem mamy czas, by się zgrać, zwłaszcza gdy jesteśmy razem na boisku przez pełne 90 minut.

Którego rywala było trudniej pokonać - Piasta Gliwice czy Śląsk?
Śląsk wydawał się lepszym zespołem niż Piast. Mieliśmy większe problemy. Mogło się wydawać, że nie jest to dla nas trudny mecz, lecz tak nie było. Musieliśmy bardzo dużo biegać.

Zwłaszcza pod koniec spotkania było trochę niepokoju w waszych szeregach.
Tak, ale my bardzo dobrze się broniliśmy, nie dając rywalom szans na doprowadzenie do remisu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24