Korona Kielce przegrała z Piastem Gliwice 0:2 w ostatnim sparingu przed inauguracją rundy wiosennej w PKO BP Ekstraklasie

Spotkanie zostało rozegrane w formule trzech tercji po 45 minut. Był to pojedynek dwóch trenerów, którzy wcześniej grali w Koronie w legendarnej Bandzie Świrów. Tym razem ekipa Aleksandara Vukovicia wygrała 2:0 w konfrontacji z Koroną, prowadzoną przez Kamila Kuzerę.

Pierwsza tercja zakończyła się remisem 0:0, drugą i trzecią Korona przegrała po 0:1. Dodajmy, że sparing był zamknięty dla mediów i kibiców.

– To był bardzo wartościowy sparing. Po ciężkich treningach pomału wraca świeżość. Zaobserwowałem kilka rzeczy, odsłoniło się parę kart. Po tym meczu wiem, na kogo mogę liczyć. Wszyscy jesteśmy zdrowi. Dzisiaj było dużo dobrych momentów, ale straciliśmy bramki. To trzeba poprawić, ale jesteśmy dobrej myśli przed inauguracją rundy wiosennej w ekstraklasie

– powiedział Kamil Kuzera, trener Korony.

– Musimy poprawić małe rzeczy, żeby zdobywać bramki. Ciężko pracowaliśmy na tle dobrego zespołu. Tutaj decydują detale. Mamy jeszcze kilka dni na poprawę tych elementów przed pierwszym meczem w rundzie wiosennej. W szatni nie możemy się doczekać na pierwsze spotkanie o punkty w lidze - powiedział Dominick Zator, obrońca Korony.

Piłkarze Korony Kielce odliczają już dni do inauguracji rundy wiosennej w PKO BP Ekstraklasie. Pierwsze w 2024 roku starcie podopiecznych trenera Kamila Kuzery odbędzie się na Suzuki Arenie w poniedziałek, 12 lutego, o godzinie 19:00. Rywalem kielczan w meczu 20. kolejki PKO BP Ekstraklasy będzie ŁKS Łódź.