Korona z przytupem weszła do 3 ligi. Przed tygodniem rozbiła 5:0 Wisłę Sandomierz, a teraz dość pewnie ograła ekipę, o której mówiło się, że może walczyć o czołowe lokaty.
Podlasie przed tygodniem w doliczonym czasie zdobyło wyrównującą bramkę w meczu z Unią. Beniaminek z Rzeszowa nie dał rywalom takiej szansy, choć nie było to jednostronny mecz.
- Bardzo jesteśmy zadowoleni, że wygraliśmy pierwszy mecz na wyjeździe, że zrobiliśmy to z drużyną, która otwarcie mówiła, że chce się bić o 2 ligę. To tym bardziej smakuje
– mówi Grzegorz Opaliński, trener Korony, który wnikliwie oglądał mecz Podlasia w Tarnowie.
- To był zupełnie inny mecz, niż ten pierwszy z Wisłą. Oglądaliśmy Podlasie w Tarnowie z Konradem Boberem i mogę powiedzieć, że byliśmy przygotowani na tego rywala. Wiedzieliśmy o napastniku Tuttasie, o Kocole, który lubi wchodzić za napastnika, o Wojczuku. Moja drużyna zdała egzamin. Wierzę, że ta fala, która tak często niesie beniaminków, nas będzie niosła - dodaje Opaliński.
To nie było tak łatwe spotkanie dla Korony, jak to na inaugurację z Wisłą. Podlasie nie bało się atakować, a Korona nie miała, aż tyle miejsca w środku pola. Mimo to rzeszowianie poradzili sobie. Prowadzenie gościom dał gol samobójczy. Mateusz Kantor wrzucił w pole karne Podlasie piłkę z rzutu wolnego, a skupieni na Pawle Piątku, który w pierwszym meczu ustrzelił hat-tricka, obrońcy pechowo wpakowali sobie piłkę do własnej bramki.
Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale nie wychodziło im to najlepiej. W 65 minucie podwyższył Mateusz Kantor, dla którego to drugie trafienie w sezonie.
Korona z sześcioma punktami zajmuje 2. miejsce w tabeli. Wyprzedza ją tylko Siarka Tarnobrzeg, która ma jedną bramkę zdobytą więcej.
Już w środę trzecia kolejka zmagań 3 ligi. Korona podejmie Podhale Nowy Targ, zaś Podlasie zagra na wyjeździe z Avią Świdnik.
Podlasie Biała Podlaska – Watkem Korona Bendiks Rzeszów 0:2 (0:1)
Bramki: Kot 28-samobójcza, Kantor 65.
Podlasie: Nowak - Idzikowski (66 Idzikowski), Kot, Salak, Pigiel - Wojczuk, Andrzejuk (75 Jarzynka ZK), Kosieradzki (75 Mierzwiński), Zabielski (66 Bahonko) - Kocoł, Tuttas. Trener Rafał Borusiuk.
Korona: Pawlus – Kardyś, Rygiel ZK, Kocój, Pieniążek – Maślany ZK, Karwacki ZK, Skiba (76 Nieckarz) Kantor ZK, Kałaska (87Kawalec) – Piątek (88 Jędryas). Trener Grzegorz Opaliński.
Sędziował: Wójcik (Mińsk Maz.). Widzów ok 350.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?