Po końcowym gwizdku sędziego to jednak nie strzelec zwycięskiej bramki był bohaterem meczu. Zdecydowanie na miano Man of the Match zasłużył bramkarz gości Tim Krul. Interwencje holenderskiego golkipera uchroniły gości od straty bramki. Wystarczy tutaj wspomnieć jego paradę w 54. minucie po uderzeniu z rzutu wolnego, czy obronę strzału Paulinho na 10 minut przed końcowym gwizdkiem.
Newcastle natomiast wykorzystało jedną akcję, którą jak rasowy napastnik wykończył Remy. Po tym golu goście mądrze i skutecznie się bronili, kilkakrotnie wyprowadzając kontry.
Spotkanie z pewnością nie mogło zachwycić jeżeli chodzi o dramaturgię i zmienność sytuacji pod bramkami. Wynik na pewno jest niespodzianką, bo w przedmeczowych założeniach faworytem byli gospodarze. Teraz można się zastanowić co by było, gdyby szkoleniowiec Kogutów wcześniej wpuścił na boisko Jermain Defoe. Anglik w ciągu 20 minut, jakie przebywał na boisku nie mógł wiele pokazać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?