- Nie ma to dla mnie znaczenia, czy gram na lewej pomocy, czy obronie - mówił po spotkaniu Krystian Miś. – Cieszę się, że po wypożyczeniu wróciłem do Korony. Przez miniony rok wykonywałem swoja pracę, chciałbym teraz jak najczęściej dostawać szansę gry – dodał. – Nie przeraża mnie to, że po kontuzjach wrócili tacy zawodnicy, jak Jacek Kiełb, czy Michal Gardawski. Dla takiego młodego zawodnika jak ja to są same plusy. Mogę rywalizować z najlepszymi i uczyć się od nich, choćby od Jacka Kiełba – powiedział Krystian Miś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?