Krystian Nowak (Widzew Łódź): W pierwszej połowie meczu mieliśmy swoje sytuacje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Bardzo chcieliśmy dzisiaj wygrać to spotkanie, bo dobrze wiemy jak potrzebne nam są punkty, ale w kluczowych momentach zabrakło nam zimnej krwi. Przy rzucie karnym niefortunnie wybiłem piłkę i sędzia odgwizdał jedenastkę. Na pewno nie byliśmy dzisiaj gorsi od Śląska, walczyliśmy do samego końca, ale niestety mecz ułożył się tak, a nie inaczej i do Łodzi wracamy bez punktów. Musimy skupić się teraz na następnym meczu i powalczyć o trzy punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?