Kryzys w Wiśle. "Walczyć, biegać i się starać, a jak nie, to wyp..."

Kasia Guzik
Wisła Kraków prezentuje się ostatnio niespodziewanie słabo
Wisła Kraków prezentuje się ostatnio niespodziewanie słabo Ryszard Kotowski
Wiśle Kraków już dawno nie wiodło się tak kiepsko. Coś na kształt efektu domina sprawia, że Biała Gwiazda jest w kiepskiej sytuacji finansowej i sportowej, a atmosfera wokół klubu pogarsza się.

Na krytykę wiślacy narażają się dość regularnie. A to za sprawą nieudanego występu w europejskich pucharach, to znowu przez niezadowalająca postawę w lidze, mało liczną reprezentację polskich piłkarzy w meczowej kadrze czy szybkie i pochopne zmiany trenera.

Każda z tych kwestii zauważana i dyskutowana jest w gronie sympatyków Białej Gwiazdy. Mimo, że nie raz wywołują one rozgoryczenie wśród fanów Wisły, część z nich stara się robić co tylko może, by wspomóc klub w trudnych chwilach. Właściwie jedyne, co mogą uczynić, to wsparcie piłkarzy z trybun stadionu i zapewnienie tym samym wpływów ze sprzedaży biletów.

Jednak przyzwyczajeni do sukcesów fani krakowskiego klubu z pewnością ciężko znoszą ich brak w ostatnim czasie. Jeszcze niedawno obok regularnej walki o mistrzowski tytuł, Wisła z różnym skutkiem mierzyła się z europejskimi drużynami w rozgrywkach międzynarodowych. Fani Białej Gwiazdy ostatnie chwile szczęścia za sprawą tego zespołu przeżywali w zeszłym roku, kiedy to w niesamowitych okolicznościach wiślacy awansowali do kolejnego etapu Ligi Europejskiej.

Od tej pory było już tylko gorzej. Marna postawa w lidze i odzwierciedlająca ją pozycja w tabeli oraz zła sytuacja finansowa sprawiła, że Jacek Bednarz deklarował jakoby właściwie wszyscy piłkarze krakowskiego klubu byli na sprzedaż. Faktycznie, z Reymonta odeszło sporo zawodników, a skład został nieco odświeżony i „spolonizowany”. Wydawało się, że obeszło się bez rozlewu krwi i sytuacja w Wiśle zaczyna się stabilizować.

Nic bardziej mylnego. Krakowianie w nowym sezonie prezentują się fatalnie. W trzech pierwszych spotkaniach w marnym stylu zdołali zgromadzić jedynie cztery punkty, grając kolejno przeciwko GKS-owi Bełchatów, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Polonii Warszawa. Ponadto dwa z tych spotkań rozegrali na własnym obiekcie. Tak słabo nie wystartowali już od przeszło… 10 lat.

Jakby tego jeszcze było mało, kibiców Białej Gwiazdy dobiła ostatnia wypowiedź Bednarza, który z rozbrajającą szczerością przyznał, że liczył, iż z klubu odejdzie jeszcze trzech zawodników, a kwestią czasu jest zmiana barw m.in. przez Maora Meliksona. Izraelczyk jest ważnym ogniwem zespołu Wisły Kraków, o czym wiślacy boleśnie przekonali się w meczu przeciwko Polonii, gdzie jego brak był wyraźnie zauważalny.

To właśnie mecz z Polonią Warszawa uświadomił wielu jak kiepsko ma się Wisła. Krakowianie zasłużenie przegrali spotkanie, prezentując się katastrofalnie. Nic więc dziwnego, że fani zespołu z Reymonta, zniesmaczeni słabą dyspozycją piłkarzy Białej Gwiazdy pożegnali ich okrzykiem: „Walczyć, biegać i się starać, a jak nie, to wyp…”.

Tymczasem zawodnicy Wisły Kraków remisują w sparingu z trzecioligowcami z Limanowej. Trudno się więc dziwić kibicom, którzy twierdzą, że graczy Białej Gwiazdy, którzy sprawiają wrażenie mniej ambitnych należy wyp… wyprosić.

Wisła osiąga rekordowo niski poziom. Choć jej fani woleliby, aby informacja ta odnosiła się wyłącznie do stanu poziomu rzeki. Rzeczywistość jest inna i nic nie zapowiada tego, by Wisła w najbliższym czasie miała zalać klubową gablotę nowymi trofeami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24