We wtorkowy poranek do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynął wniosek autorstwa Wiceprezesa Zarządu Ekstraklasy SA Marcina Animuckiego, który apelował o zamknięcie sektora gości na najbliższy mecz ligowy Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Swój wniosek Animucki argumentował wydarzeniami, które miały miejsce niemalże równo rok temu w pojedynków obu drużyn, gdy starcia warszawskich i białostockich chuliganów doprowadziły do przerwania spotkania.
Choć początkowo z tą inicjatywą wiązano także klub mistrza Polski, to jego przedstawiciele, z prezesem Bogusławem Leśnodorskim na czele, jednoznacznie odcięli się od tych doniesień, twierdząc, iż w żadnym momencie Legia Warszawa nie miała planów zablokowania możliwości obejrzenia niedzielnego pojedynku fanom z Białegostoku.
Wojewoda przed wydaniem jakiegokolwiek postanowienia w tej sprawie zdecydował się poprosić o opinię dotyczące wniosku wszystkie strony zainteresowane w organizację niedzielnego pojedynku – miasto st. Warszawy, Komendę Stołecznej Policji, a także oba kluby – Legię Warszawa oraz Jagiellonię Białystok. Działacze klubu z Białegostoku nie zwlekali z odpowiedzią i wysłali pismo, w którym zapewnili, że kibice Jagiellonii jadą wyłącznie po to, aby "wspierać swoją drużynę", przypominając jednocześnie, że to klub Legia Warszawa jest organizatorem imprezy masowej oraz wyrażając sprzeciw wobec stosowania "prewencyjnych", a w istocie represyjnych przedsięwzięć wobec tylko jednej strony. Białostoczanie zadeklarowali również chęć współpracy w celu zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie spotkania.
Całe pismo można przeczytać tutaj.
Pewne jest, że wojewoda Kozłowski podejmie swoją decyzję na podstawie otrzymanych opinii być może już w środę, a najpóźniej w czwartek. Ewentualne zamknięcie sektora gości spowodowałoby spore zamieszanie organizacyjne wśród kibiców Jagi, których już ponad 500 zapisało się na wyjazd autokarowy do stolicy.
Spotkanie 20. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Jagiellonią Białystok odbędzie się w niedzielę, 15 lutego, o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.
Komentarz autora:
Nawet decyzja wojewody Kozłowskiego prawdopodobnie nie zakończy dyskusji w tej sprawie. Ciężko bowiem zrozumieć, na jakiej podstawie Ekstraklasa SA składa jakiekolwiek oficjalne wnioski w imieniu i bez wiedzy organizatora imprezy, którym jest klub Legia Warszawa. Także dlatego trudno uwierzyć, że inicjatywa naprawdę wyszła właśnie od działaczy ligowej centrali, a jeśli tak, to mamy do czynienia z niecodzienną ingerencją w nieswoje kompetencje. Czyżby zbliżający się start piłkarskiej wiosny tak rozgrzał władze Ekstraklasy SA? A może tak naprawdę nieoczekiwany przeciek do mediów tylko pokrzyżował szyki porozumieniu, które miało skutkować ‘nagłą’ decyzją wojewody o zamknięciu sektora gości, która w niczym nie różniłaby się od innych kontrowersyjnych decyzji podejmowanych przez Jacka Kozłowskiego w przeszłości? Trudno, naprawdę trudno, pozbyć się wątpliwości w tej sprawie.
Obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
