Janusz Kubot: Było to bardzo wyrównane spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę, grał odważnie. W drugiej połowie byliśmy w komfortowej sytuacji i oddaliśmy trochę inicjatywę, a kontry, które wyprowadzaliśmy były bardzo groźne.
Gratuluje trenerowi gości drużyny bo naprawdę bardzo fajnie grali.
Piotr Rzepka: Jechaliśmy z nadziejami, żaden zawodnik nie może mieć nieczystego sumienia, że mógł więcej. No niestety w piłce tak jest, jak się straci więcej bramek niż przeciwnik to się przegrywa. Dla mnie bardzo ważnym momentem było to jak strzeliliśmy bramkę na 1-0, chcieliśmy to jak najdłużej utrzymać. Każda minuta grała na naszą stronę, ale niestety za szybko straciliśmy bramkę. Nawet nie chce mówić w jakich okolicznościach.
W niedziele mamy następny mecz i na pewno będziemy chcieli to odbić co tutaj straciliśmy.
Dzisiaj było dużo spektaklu, widowisko naprawdę przednie. Ale no niestety jesteśmy w takich oto nastrojach jak ja teraz. Ale w zawodzie trenera trzeba sobie dawać i z takimi sytuacjami radę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?