Kuklis dla Ekstraklasa.net: Zrobię wszystko, żeby Arka wygrywała w każdym kolejnym meczu

Adam Kamiński
Na dzisiejszym popołudniowym treningu Arki pojawił się jej nowy, były zawodnik. Chodzi oczywiście o Piotra Kuklisa, który nie znalazł dla siebie miejsca w Ekstraklasie i skorzystał z propozycji Arki na powrót do Gdyni. Kontrakt zawodnika obowiązywać będzie do 30.06.2013 r.

Piotrek, jesteś już zawodnikiem Arki?
Powiem tak, wczoraj przeprowadziłem krótką rozmowę z prezesem Arki Wojciechem Pertkiewiczem. Szczerość za szczerość, prezes przedstawił mi co Arka ma do zaoferowania w obecnej sytuacji. Nie ukrywam, że w sytuacji w której nie znalazłem klubu z Ekstraklasy, chciałem wrócić do Gdyni, zgodziłem się bez namysłu, spakowałem się i dzisiaj jestem w Gdyni.

Dość długo nie trenowałeś z drużyną, w jakiej jesteś formie, co masz do zaoferowania?
Ze swojej strony, mogę powiedzieć, tak samo jak w zeszłym roku, gdy tu przychodziłem: Zrobię wszystko, by pomóc Arce wygrywać w każdym kolejnym spotkaniu. Starałem się ruszać, trener powiedział dziś, że nie wyglądam źle, co znaczy że się nie zapuściłem (śmiech). Moją formę zweryfikuje dopiero boisko.

Sam powiedziałeś, że "starałeś się ruszać" co dokładnie robiłeś?
Pojechałem na Majorkę, stamtąd na Ibizę, pobalowałem (śmiech). A tak serio? Trenowałem ze starymi znajomymi, spotykaliśmy się na "Orlikach" w Łodzi, poruszałem się rowerem, grałem w tenisa, basen, siłownia. Codziennie dużo ruchu.

Poznałeś już "nową" drużynę, jest ona trochę inna niż ta którą pamiętasz.
W zasadzie to jest tylko pół tej drużyny, którą znałem. Dużo młodzieży, juniorów, młoda perspektywiczna drużyna, dlaczego nie miałaby odnosić zwycięstw i zaskoczyć?

Dlaczego ostatecznie Arka?
Odchodząc z Arki powiedziałem jasno: interesuje mnie gra w Ekstraklasie, z drugiej strony, jeśli już miałem grać w 1. lidze to w żadnym innym klubie oprócz Arki. Problem ze znalezieniem miejsca w Ekstraklasie jest spory, jest zbyt dużo piłkarzy, a ci którzy są trzymają się rękami i nogami klubu, nawet grając w rezerwach, żeby tylko utrzymać pensję. Byłem już przymierzany do kilku klubów, ale to już jest historią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24