Mariusz Kuras (trener Sandecji): Przede wszystkim gratuluję Arturowi debiutu. Mecz się dla nasz bardzo szybko źle ułożył. Już pierwsza akcja Warty skończyła się bramką. Widać było że zespół nie potrafił sobie poradzić ze stresem i odpowiedzialnością. Nic się nie kleiło. W momencie gdy mieliśmy klarowne sytuacje na zdobycie bramki, dostaliśmy kontrę i było po meczu. Trudno mówić coś optymistycznego po kolejnym meczu u siebie, w którym tracimy trzy bramki.
Artur Płatek (trener Warty): Cieszę się z rezultatu, który osiągnął mój zespół. Chłopacy pokazali charakter. Oczywiście nie każdy moment meczu układał się po naszej myśli. Uspokoiła nas bramka na 0:3, bo w tym okresie Sandecja miała sporą przewagę, której nie potrafiła udokumentować bramką. Zagraliśmy dobrze taktycznie, jednak jest jeszcze sporo rzeczy do poprawienia. Małymi krokami będziemy starać się by nasza gra wyglądała jeszcze lepiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?