Lech Poznań. Bokserska kontuzja Jasmina Buricia. Przeciw Zagłębiu Sosnowiec bronił tylko kilka minut

JCZ
Jasmin Burić zalał się krwią
Jasmin Burić zalał się krwią Karina Trojok
Lech Poznań. Nie ma wątpliwości, że jednym z największych pechowców zespołu jest Jasmin Burić. Bośniak z polskim paszportem ledwie po paru minutach musiał opuścić boisko w Sosnowcu. Meczu z Zagłębiem nie mógł kontynuować z powodu rozcięcia na głowie.

Burić został zmieniony przez Matusa Putnockiego po tym jak doznał kontuzji głowy. Do zdarzenia doszło kilka chwil po pierwszym gwizdku sędziego. Golkiper bardzo ofiarnie interweniował wtedy przy uderzeniach Konrada Wrzesińskiego i Michaela Heinlotha. Walkę o piłkę musiał też stoczyć z Szymonem Pawłowskim.

Do końca nie wiadomo, w którym momencie nastąpił uraz (prawdopodobnie po zderzeniu z Wrzesińskim), ale zaraz po wybiciu piłki za linię końcową Burić położył się na murawę i już z niej nie wstał. Telewizyjna kamera uchwyciła, jak krew zalała jego twarz. Po interwencji sztabu medycznego 31-latek został zniesiony na noszach.

To druga nietypowa kontuzja Buricia w tym sezonie. W końcówce wyjazdowego meczu z Jagiellonią Białystok golkiper uderzył bowiem głową w słupek. Na szczęście na siniaku się skończyło.

Jasmin Burić rozegrał osiemnaście meczów. Dwanaście razy bronił w lidze, pięć w el. Ligi Europy i raz w Pucharze Polski. Pięć razy zachował czyste konto.

Aktualizacja (21:05): Burić udał się do szpitala na badania. Klubowy lekarz podejrzewał bowiem wstrząśnienie mózgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24