Lech Poznań próbuje wychować bramkarza. Czy wreszcie mu się to uda? Krzysztof Bąkowski odchodzi na wypożyczenie do Stomilu Olsztyn

Krzysztof Bąkowski jest wychowankiem Lecha Poznań, gdzie zaczął treningu już w wieku 10 lat. Oficjalnie do kadry pierwszego zespołu dołączył w 2019 roku, ale nie zanotował w niej jeszcze debiutu. Do tej pory był etatowym reprezentantem drużyn młodzieżowych do lat 15, 16 i 17. Pod koniec zeszłego roku pojawił się już nawet na zgrupowaniu kadry U-21, ale nie dostał okazji debiutu od Macieja Stolarczyka.

18-letni bramkarz jednak prawdziwą przeprawę miał na poziomie eWinner II ligi, gdzie zadebiutował na szczeblu centralnym i wydatnie pomógł w utrzymaniu na tym poziomie rozgrywkowym. Łącznie w rezerwach Lecha Poznań w poprzednim sezonie Bakowski zanotował 2790 minut, co uczyniło go najczęściej grającym zawodnikiem w ekipie trenerów Rafała Ulatowskiego i później Artura Węski. Te minuty przełożyły się na 31 meczów w II drużynie, w których osiem razy udało mu się zachować czyste konto.

Czytaj też: Lech Poznań wypożycza napastnika. Ma wrócić lepszy. Filip Szymczak zasilił szeregi GKS Katowice z Fortuna 1. Ligi

Krzysztof Bąkowski uchodzi za największy bramkarski talent w Akademii Lecha Poznań od lat. Jego wypożyczenie do Fortuna 1. Ligi ma służyć ograniu się na wyższym szczeblu. Kolejorz ma na niego taki plan, że po sezonie spędzonym w Stomilu Olsztyn ma wrócić do Lecha i rozpocząć realną walkę o miano bramkarza numer jeden w pierwszej drużynie. Tak, jak wcześniej mu się to udawało, ale jeszcze nigdy z bramkarzami.

Piłkarz w styczniu 2020 roku przedłużył kontrakt z klubem do końca czerwca 2024 roku. Wtedy tak o nim wypowiadał się Tomasz Rząsa.

- W przypadku Krzyśka udało nam się wypracować pewien model działań. Cały czas występuje w Centralnej Lidze Juniorów, ale w bardzo młodym wieku trafił do pierwszej drużyny. Treningi z nią pozwoliły nabrać mu większego doświadczenia i dojrzałości w grze, a przede wszystkim w dalszym ciągu harmonijnie się rozwijać. Świadczą o tym też kolejne powołania do kadr młodzieżowych i liczba meczów w niej. Cieszymy się bardzo z tej umowy i trzymamy za niego kciuki - komentował dyrektor sportowy Kolejorza.

Czytaj też: Jan Sykora, skrzydłowy z Lecha Poznań: Czym jest milion euro w świecie piłki nożnej?