Lech Poznań przełamuje się po pięciu meczach bez zwycięstwa i gromi Lechię Gdańsk 3:0. Oceniamy piłkarzy w debiucie Skorży w Poznaniu

BRAMKARZ I OBROŃCY

MICKEY VAN DER HART 5
Przed przerwą bezrobotny, bo Lechia nie oddał celnego strzału. Gościom brakowało konkretów i nie mógł się wykazać.

LUBOMIR SATKA 6
Słowak nie jest nominalnym prawym obrońcą. Jeśli tam występuje, to stara się grać dość bezpiecznie. Mimo walorów defensywnych umie też podłączyć się do ofensywy. Drugą połowę zaczął od groźnej straty, ale występ zaliczył solidny.

BARTOSZ SALAMON 5
Zagrał lepiej niż w poprzednim meczu z Rakowem. Jego interwencje w obronie były pewniejsze, ale podejmował często złe decyzje. Jak miał zagrać w prawo, zagrał w lewo. Jak miał zagrać krócej, zagrał dłużej. W drugiej połowie wyglądał lepiej. Czyste konto może mu pomóc.

THOMAS ROGNE 5
Wygrał sporo pojedynków główkowych. Obrońcy Lecha górowali we wtorek nad rywalami. Nie popełnił większych błędów.

TYMOTEUSZ PUCHACZ 6
Tymek zaproponował nową fryzurę. Pierwsza połowa w jego wykonaniu była identyczna jak poprzednie mecze. Drugą rozpoczął od asysty po rykoszecie do Skórasia i była to dla niego dopiero pierwsza asysta w tym sezonie ligowym. Po tej sytuacji grał pewniej. Otrzymał czwartą żółtą kartkę i nie zagra w następnym meczu.

Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Lechią Gdańsk ---->