Lech Poznań tylko o jednego gola lepszy od Zagłębia Lubin (3:2). Niepotrzebna nerwówka w drugiej połowie. Oceniamy piłkarzy Macieja Skorży
POMOCNICY
JESPER KARLSTROM 7
Zagrał na swoim solidnym poziomie. Zanotował kilka odbiorów i mógł mieć asystę przy strzale Ba Loui. W drugiej połowie nie potrafił wraz z Tibą opanować środka pola. Szukał gola, ale znowu nie znalazł.
RADOSŁAW MURAWSKI 6 (grał do 45. minuty)
Grał bardzo mądrze. Asekurował kolegów i pokazywał się do gry. Był bardzo aktywny. Dużo widział i dochodził do sytuacji. Zszedł w przerwie, bo nabawił się urazu mięśniowego. Nie wiadomo jeszcze, jak poważnego.
ADRIEL BA LOUA 7 (grał do 74. minuty)
Pracował więcej w defensywie. Miał swoją sytuację, lecz Iworyjczym ma niesamowitego pecha. Znowu obił obramowanie bramki. Brakowało mu czasem precyzji w dograniach. Świetnie wyczuł intencje Kamińskiego przy trzecim golu dla Lecha i popisał się drugą asystą w niebiesko-białych barwach.
JOAO AMARAL 7 (grał do 74. minuty)
Powalczył do końca o uderzenie i już w pierwszych 15 minutach zdobył swoją bramkę. Miał nieco szczęścia, ale jego uderzenie znalazło się w siatce. Bawił się na tle piłkarzy Zagłębia. Mógł mieć drugiego gola na koncie w drugiej połowie.
JAKUB KAMIŃSKI 8 (grał do 93. minuty)
Podobnie jak Amaral bawił się na tle zawodników Zagłębia Lubin. Miał duży luz w grze i szukał kolegów do gry. Świetnie znalazł się przy podaniu Ba Loui i wykończył jego dokładne zagranie. Lubi trafiać w Lubinie.
Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Zagłębiem Lubin --->