Lech Poznań - Widzew Łódź 1:3 Katastrofa! Czy jedzie z nami pilot? Zobacz oceny lechitów!
BRAMKARZ I OBROŃCY
Bartosz Mrozek 4
Obronił rzut karny, choć trzeba przyznać, wykonany w skandaliczny sposób. Przy golu w 17. minucie wyciągnął się jak struna, lecz nie sięgnął piłki. Potem jednak dobrze zachował się przy strzale z bliska. Dzięki niemu, Lech przegrywał tylko 0:1 do przerwy. Po zmianie stron nie popisał się w 63. min., ale bez konsekwencji.
W doliczonym czasie gry wpuścił za to dwa gole
Joel Pereira 4
Jego dośrodkowania były tym razem kiepskiej jakości. A przecież od Portugalczyka wiele zależy, bo Kolejorz często dośrodkowuje w pole karne. Niczym się nie wyróżnił.
Miha Blazić 3
Bardzo niepewny i zagubiony przy kontratakach i stałych fragmentach Widzewa. Sprawiał wrażenie jakby nie wiedział, jak się ustawiać. Po zmianie stron uratował Mrozka, który popełnił duży błąd, ale w doliczonym czasie gry przegrał kluczową główkę
Antonio Milić 2
Właściwie cała obrona ponosi winę, za utratę pierwszej bramki, ale to Chorwat zachował się najgorzej. Ma na sumieniu też drugą bramkę. Fatalny występ. Wolny, niepewny, źle się ustawiający.
[b]Elias Andersson 3 (grał do 64 minuty)/b]
Nie dziwimy się kibicom, którzy pytają w mediach społecznościowych, kto go do Lecha sprowadził? Fatalnie broni, sprokurował rzut karny. Ktoś dobrze napisał, że Widzew zakręcił go jak rożek latem w Mielnie.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->