Lech Poznań: Wnioski po meczu sparingowym z Vitesse Arnhem. Kolejorz zalany falą optymizmu, ale trener Dariusz Żuraw wciąż ma małe dylematy

Filip Marchwiński - ma przebłyski i... przestoje
To, że Filip Marchwiński ma ogromny talent wiedzą wszyscy w Poznaniu i Wielkopolsce przynajmniej od czasu, kiedy pogrążył Legię przy Bułgarskiej. Już wiosną jednak zdarzały mu się zbyt dyskretne występy, kiedy za rzadko był przy piłce i znikał z pola widzenia. We wtorek w Opalenicy było podobnie. Akcja bramkowa i strzał na 1:0 z cyklu "palce lizać". Potem jednak młody pomocnik schował się za plecami kolegów i nie pokazywał się do gry. Zadaniem trenera Dariusza Żurawia na najbliższy sezon będzie przekonanie "Marchewy", że może być nie tylko człowiekiem od niesamowitych wejść i pięknych bramek, ale również wodzirejem drużyny.

Przejdź do kolejnego zdjęcia --->