Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1. Oceniamy grę piłkarzy Kolejorza

PAT
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Robert Woźniak
Lech Poznań tylko zremisował przy Bułgarskiej z Zagłębiem Lubin 1:1. Jak oceniliśmy zawodników Kolejorza? Noty piłkarzy w skali od 1 do 10.

Jasmin Burić 6
Nie był to jego mecz życia, ale też nie był to jego największy koszmar w karierze. W pierwszej połowie obronił soczyste uderzenie z dystansu Bartłomieja Pawłowskiego i kilka razy miał... problemy z wybiciem piłki. To już jednak stały punkt programu podczas ligowych występów „Jasia”. W drugiej połowie miał więcej obowiązków i dobrze się z nich wywiązał.

Robert Gumny 5
W pierwszej fazie spotkania niezwykle widoczny i przebojowy. W miarę upływu czasu nie był już tak aktywny, ale to nie znaczy, że całkowicie zniknął z pola widzenia. Z „Gumą” jest tak, że nawet jak w meczu mało się dzieje, to on i tak robi swoje, czyli jest przy piłce i uprzykrza życie rywalom częściej niż inni.

Dimitris Goutas 5
Stoper wyciągnięty z niebytu zagrał bardzo przyzwoicie. Dobrze się ustawiał, dobrze podawał i wybił piłkę z linii bramkowej, kiedy wydawało się, że musi ona już wylądować w siatce Kolejorza. To dlaczego Adam Nawałka odsunął Greka od składu, pozostanie jedną z niewyjaśnionych tajemnic byłego selekcjonera w czasie pobytu w Poznaniu. Po zmianie stron był nawet bliski strzelenia gola. W końcówce niestety sprokurował karnego.

Nikola Vujadinović 5
Kolejny „skreślony” w Kolejorzu nie wyglądał wcale na sfrustrowanego i niechętnego do współpracy z kolegami. Wygrywał pojedynki główkowe, chodził na stałe fragmenty gry i nie przysypiał we własnym polu karnym. Może więc Czarnogórzec nie powinien znaleźć się na „czarnej liście”?

Sprawdź też: Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1. Dwóch rannych po niezłym meczu [RELACJA, ZDJĘCIA]

Wołodymyr Kostewycz 4
To nie był spektakularny występ Ukraińca, ale też nie można powiedzieć, że był najsłabszym ogniwem Kolejorza. Często podłączał się do akcji ofensywnych i często... gubił się w destrukcji. Nie jest nowicjuszem i nie powinien już być tak podatny na zwody na zamach, jak to się zdarzyło w polu karnym, gdy piłkę przejął Pawłowski.

Tymoteusz Klupś 5
Poza otwierającym podaniem do Filipa Marchwińskiego w pierwszej części spotkania niczym się nie wyróżnił. Można odnieść wrażenie, że skrzydłowy Lecha wciąż nie wie jak wykorzystać swoją szybkość w warunkach boiskowych. Może potrzebuje więcej czasu, by dynamikę przełożyć na technikę i pożytek dla drużyny? W drugiej połowie zagrał już nieco lepiej.

Łukasz Trałka 5
Facet od czanej roboty nie zawiódł, choć tradycyjnie był tylko bohaterem drugiego planu. Niektórzy mówią, że będziemy tęsknić za Trałką, ale prawda jest taka, że kibice bardziej kochają piłkarzy od fajerwerków, z błyskiem geniuszu niż od zadań specjalnych. Defensywny pomocnik w polskiej rzeczywistości nie będzie miał mimo wszystko problemów ze znalezieniem pracy.

Pedro Tiba 6
Portugalczyk przez pół godziny rzadko dochodził do piłki i w swoim stylu ukrywał się za pierwszą linią pomocników. Ożywił się jednak już pod koniec pierwszej połowy, gdy groźnie strzelał z dystansu. Na początku drugiej tak zamieszał w szeregach rywali, że piłka idealnie trafiła na nogę Kamila Jóźwiaka i trybuny wreszcie miały powód do świętowania.

7855 - tylu fanów Lecha pojawiło się w sobotę na poznańskim stadionie. Mecz swojej drużyny na żywo dopingowała również grupa kibiców Zagłębia z Lubina. Byłeś przy Bułgarskiej? Znajdź się w galerii! Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

Lech Poznań: Kibice Kolejorza na meczu z Zagłębiem Lubin. Zn...

Kamil Jóźwiak 6
W pierwszej odsłonie spotkanie kompletnie zagubiony i niewidoczny. W dodatku nie zabrał się z piłką po „kosmicznym” podaniu Darko Jevtica. Popularny „Józek” potrafi jednak też odpalić w najmniej spodziewanym momencie. Trzecią bramkę w tym sezonie zdobył po pięknym uderzeniu, zaskakując obrońców, bramkarza i trochę też kibiców.

Czytaj też: Trener Lecha buduje kadrę na nowy sezon: Będziemy mocni!

Filip Marchwiński 5
W dwóch sytuacjach w pierwszej połowie zabrakło mu doświadczenia i zimnej krwi. Jedna z bramek, gdyby padła i tak nie zostałaby uznana, bo młody pomocnik był na pozycji spalonej. W drugiej musiał strzelać gorszą nogą, ale sam stwierdził, że to kiepskie usprawiedliwienie. Mecz z Zagłębiem potwierdził, że młokosa nie wolno ustawiać na „szpicy”, bo to miejsce nie dla niego.

Darko Jevtić 6
Dopóki miał siły i ochotę do gry, dopóty niepodzielnie dzielił i rządził w środku boiska. Gdyby zawsze był w tak wysokiej formie, to nikt w Poznaniu nie myślałby o rezygnacji z jego usług. Ze Szwajcarem jest jednak tak jak z mgnieniami wiosny. Już przed rundą wiadomo, że nie będzie ich siedemnaście, tak jak w słynnym wojennym serialu...

Grali także:
Piotr Tomasik 5

Popisał się groźnym uderzeniem, ale nie został bohaterem spotkania i ulubieńcem trybun.

Maciej Gajos
Grał za krótko, by go ocenić.

Krzysztof Kołodziej
Grał za krótko, by go ocenić.

POLECAMY:

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:1. Oceniamy grę piłkarzy Kolejorza - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24