Lechia - Legia LIVE! Czy lechiści przełamią niemoc strzelecką?

Kacper Reński
W pojedynkach z Lechią ostatnio górą jest Legia
W pojedynkach z Lechią ostatnio górą jest Legia Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
Do kolejnego starcia warszawsko-gdańskiego dojdzie w dzisiejsze popołudnie na stadionie Lechii . Po wstydliwej porażce "Lechistów" w meczu pucharowym, morale gdańskich piłkarzy jest wyjątkowo niskie, a presja wywierana przez kibiców jest ogromna. Drużyna, która poniesie porażkę, znacząco oddali się od miejsca premiowanego awansem do europejskich pucharów.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa LIVE! Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 16:45!

"Lechiści" w rundzie wiosennej spisują się bardzo słabo. Już od sześciu meczów nie zaznali smaku zwycięstwa, mało tego od 457 minut nie zaznali nawet smaku strzelonej bramki. Środowe "wyczyny'' gdańskich piłkarzy były zwieńczeniem tych niechlubnych statystyk. Biało-zieloni nie stworzyli ani jednej bramkowej sytuacji, a po meczu usłyszeli wiele ostrych słów od swoich kibiców.

W tej sytuacji faworyt tego meczu jest jeden, co podkreśla nawet Tomasz Kafarski. - Jesteśmy zespołem nieobliczalnym. Te dwie porażki na pewno nie stawiają nas w roli faworyta w sobotnim meczu z Legią. Ale jestem w stanie wykrzesać z piłkarzy resztki sił, sprawić, żeby pokazali charakter, żeby pokazali, że są drużyną, która będzie jeszcze wygrywała. Mam 48 godzin, żeby zmienić zespół. Zmienić w taki sposób, żebyśmy zobaczyli Lechię, która będzie w stanie wygrać i pokazać, że sport jest nieprzewidywalny - powiedział dwa dni temu trener gdańszczan.

Pierwszą zmianą w gdańskim obozie było zamknięcie treningów dla publiczności. Można się jednak spierać czy celem tego zabiegu jest ukrycie nowinek taktycznych przed przeciwnikiem, czy po prostu strach przed wizytą wściekłych po blamażu z Warszawy kibiców. Warto wspomnieć, że piłkarze z Warszawy wracali okrężną drogą do Gdańska, aby tylko nie spotkać "Władców Północy'', jak popularnie mówi się na fanów z grodu Neptuna.

W warszawskiej drużynie sytuacja jest diametralnie inna. Zwycięstwo w środowym pojedynku dało nadzieję na odwrócenie obrazu nędznej wiosny w wykonaniu piłkarzy Legii. Kibice z "nowej żylety" dawno nie widzieli swoich ulubieńców grających tak skutecznie i przyjemnie dla oka.

- Nam to zwycięstwo było potrzebne jak tlen, chyba nie muszę przypominać, w jakiej byliśmy sytuacji przed ostatnim spotkaniem. W sobotnim meczu musimy zagrać bardzo skoncentrowani, uważnie w defensywie i rozważnie w ataku. I zrobić wszystko, aby jako pierwsi zdobyć bramkę, wtedy będzie grało się nam o wiele łatwiej - powiedział w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Miroslav Radovic.

Legioniści do meczu przystąpią osłabieni. Największym zmartwieniem Macieja Skorży jest absencją kapitana warszawian Ivicy Vrdoljaka i Inakiego Astiza. Kontuzjowani są Takesure Chinyama i Rafał Wolski.
W gdańskiej drużynie w dalszym ciągu problemy ze zdrowiem maja Piotr Wiśniewski i Sergiejs Kożans.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24