Lechia - Legia LIVE! Starcie po latach von Heesena i Czerczesowa

Paweł Stankiewicz/Dziennik Bałtycki, tom
Lechia Gdańsk zagra z Legią Warszawa
Lechia Gdańsk zagra z Legią Warszawa Przemek Świderski/Polska Press Grupa
Trenerzy Lechii i Legii pamiętają się jeszcze z ligowych boisk. W 1994 roku HSV zremisował z Dynamem Drezno 1:1 w meczu Bundesligi. Thomas von Heesen strzelił gola, a w bramce Dynama stał Stanisław Czerczesow. Zatem już na wstępie, przed dzisiejszym meczem, jest punkt dla biało-zielonych.

- To był bardzo dobry bramkarz i miło było strzelić mu gola. To jednak było bardzo dawno temu. Teraz jesteśmy trenerami i mamy już inne role - przekonuje szkoleniowiec biało-zielonych. Obaj od niedawna pracują w polskiej ekstraklasie. Krócej jest Czerczesow, który jednak już zdążył wyrazić opinię, że piłkarze w Polsce najpierw biegną, a dopiero potem myślą. - Każdy ma prawo do swojej opinii - przekonuje von Heesen. - W Lechii piłkarze najpierw myślą, a potem biegną, i tak jest łatwiej. Może w Legii jest inaczej.

Lechia grała już z Legią w tym sezonie. Obie drużyny zmierzyły się w stolicy w meczu 1/8 finału Pucharu Polski i wówczas lepsi okazali się wicemistrzowie naszego kraju, którzy wygrali 4:1. - To był początek mojej pracy w Gdańsku. Jestem pewien, że teraz zagramy lepiej. W Legii nowy trener zmienił pozycje na boisku kilku piłkarzom. Taka zmiana szkoleniowca to również nowa motywacja. Jesteśmy jednak gotowi na mecz z Legią. Nie liczy się przeszłość, tylko to, co przed nami. Powiedziałem zawodnikom, żeby słuchali mojej filozofii, bo jak nie będą tego robić, to ja im nie będę potrzebny. Czeka nas duże wyzwanie, bo Legia to jak Bayern w Niemczech. Gramy u siebie, chcemy narzucić swój styl gry i wygrać - zapowiedział von Heesen.

Przeciwko biało-zielonym może wystąpić Stojan Vranjes, który jeszcze w sierpniu był zawodnikiem gdańskiego klubu. Teraz gra w Legii, a w środowym meczu Pucharu Polski z Chojniczanką wpisał się na listę strzelców. Bośniak jednak mało gra u Czerczesowa i w Gdańsku może usiąść na ławce rezerwowych. Sytuacja kadrowa w Lechii zmienia się za to z meczu na mecz. Do gry gotowy jest już Michał Mak, ale za to kolejni piłkarze będą musieli leczyć urazy. - Mamy kilka problemów - mówi trener von Heesen. - Budziłek jest kontuzjowany, Buksa ma problemy z kostką i w przyszłym tygodniu prawdopodobnie czeka go operacja, Łukasik doznał urazu stopy i jego występ stoi pod znakiem zapytania, a Haraslin od poniedziałku wznowił treningi, ale musi się odbudować. Wraca Mak, a on robi różnicę.

Po porażce z Lechem Poznań na własnym boisku przed tygodniem legioniści będą chcieli wrócić na właściwe tory pokonując w Gdańsku Lechię. W tygodniu mierzyli się w Pucharze Polski z pierwszoligową Chojniczanką Chojnice. Zwyciężyli na wyjeździe 2:1. Ekipa Czerczesowa obecnie potrzebuje jednak zwycięstw przede wszystkim w lidze. Czy wicemistrzowie Polski zdobędą Gdańsk?

Dziennik Bałtycki

Więcej o 14. KOLEJCE EKSTRAKLASY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24