Ogromna scena w kształcie pędzącego Cadillaca powstała bezpośrednio na murawie stadionu. Organizatorzy zapewniali przed koncertem, że newralgiczne miejsce zostanie zabezpieczone podestami i płytami, chroniącymi trawę przed jej zniszczeniem. Na pozostałym placu boiska nie zdecydowano się na zastosowanie środków ostrożności. Problem polega jednak na tym, że właśnie tam umiejscowiono znaczną część widowni. Widowni, która na energiczne piosenki Bon Joviego reagowała skakaniem i tańczeniem.
Obawy kibiców Lechii o murawę zdałyby się więc uzasadnione, gdyby nie fakt, że organizator koncertu, agencja MJM Prestige i operator stadionu, Miasto Gdańsk przewidziały konieczność jej wymiany. Po zdemontowaniu sceny nastąpi ocena trawy. Jeśli ta nie będzie się nadawać do rozgrywania meczów, to jeszcze przed spotkaniem Lechia - Barcelona dojdzie do jej wymiany.
Do tej pory murawę na PGE Arenie wymieniano dwa razy, ale w odstępstwie sześciu miesięcy. Stało się tak tuż przed Mistrzostwami Europy i przed meczem towarzyskim reprezentacji Polski z Urugwajem. Co ciekawe, nowej trawy nie trzeba było kłaść po zeszłorocznym koncercie Jennifer Lopez. Wówczas w całości zabezpieczono ją specjalnymi płytami.
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?