Lechia gra dzisiaj w 1/16 Pucharu Polski ze Stalą Stalową Wola, ale jeszcze bez nowego szkoleniowca. Tymczasowo tę funkcję dzielą między siebie były asystent Machado Tomasz Unton i trener trzecioligowych rezerw Maciej Kalkowski. Drużynie w treningach pomagał też jej były zawodnik, Sławomir Wojciechowski.
W międzyczasie w niemieckim Ludwigshafen, jak podaje komentator Polsatu Sport Mateusz Borek, trwa casting na trenera, który miałby przejąć zespół na stałe. Dzisiaj o 12:30 przepytany zostanie Tomasz Hajto, który ostatnio pracował w Jagiellonii Białystok. Hajto to jedyna polska opcja. Trzy pozostałe dotyczą obcokrajowców.
Wysoko stoją ponoć akcje Thorstena Finka. To 47-letni Niemiec, który jako piłkarz rozegrał aż 150 meczów dla Bayernu Monachium. Karierę trenerska rozpoczął osiem lat temu w jednej z grup juniorskich austriackiego Red Bulla Salzburg. Potem przez rok był asystentem pierwszego zespołu. Pierwszą drużyną, którą dostał we władanie był niemiecki FC Inglostadt 04. Największe dotychczas sukcesy święcił jednak później. W latach 2009-2011 zdobył ze szwajcarskim FC Basel mistrzostwo i krajowy puchar. Ostatnio pracował w Bundeslidze, w HSV Hamburg. Zwolniono go przed rokiem
Fink niewątpliwie podniósłby prestiż Lechii i być może nawet gwarantował sukces, ale barierą nie do przeskoczenia mogą okazać się pieniądze. Niemiec na pewno zażądałby kontraktu na wysokim poziomie. Ile jednak jest w stanie wyłożyć Wernze - nie wiadomo.
Według "Przeglądu Sportowego" Lechia sondowała też możliwość ponownego ściągnięcia Ricardo Moniza. Holender dzisiaj został zwolniony z TSV 1860 Monachium. W siedmiu meczach 2. Bundesligi wygrał tylko raz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?