Legia - Piast LIVE! Zwycięstwo jest obowiązkiem

Sebastian Kuśpik
Legia Warszawa zmierzy się z Piastem po raz szósty
Legia Warszawa zmierzy się z Piastem po raz szósty Mikołaj Suchan / Polskapresse
O drugim niedzielnym meczu 9. kolejki warszawska Legia podejmie przy Łazienkowskiej beniaminka z Gliwic. Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

HISTORIA PRZEMAWIA ZA LEGIĄ

Dzisiejsze starcie Legii z Piastem będzie dopiero szóstym w historii! Do tej pory Wojskowi wygrywali 4-krotnie i raz zremisowali. Na Ł3 Legioniści podejmowali "Piastunki" dwa razy i w obu przypadkach wygrali - strzelili 6 bramek, tracąc przy tym tylko jedną.

O PRZERWANIE ZŁEJ PASSY

Podopieczni Marcina Brosza w 3. kolejce rozpoczęli znakomitą serię czterech zwycięstw z rzędu (1:0 z Pogonią, 2:1 w Gdańsku z Lechią, 2:0 w Białymstoku z Jagiellonią i 2:0 u siebie z Wisłą). Później przyszedł jednak wyjazdowy pojedynek z Lechem i wysoka porażka przy Bułgarskiej, 0:4, a w ostatniej kolejce Piast pechowo przegrał w Łodzi z Widzewem, 1:2.

- Myślę, że trochę zgubiła ich ta fajna seria zwycięstw i bardzo dobra pierwsza połowa w Poznaniu. Wydawało im się, że trafili na Widzew, który będąc wcześniej niepokonanym został już napoczęty przez rywali i to się po części odbiło na ich grze. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że Piast chyba nie do końca docenił klasę Widzewa - mówił na naszych łamach trener Czesław Michniewicz.

Piast przyjeżdża więc do Warszawy przerwać passę dwóch porażek z rzędu, co nie będzie z pewnością łatwe, bo po pierwsze piłkarzom Marcina Brosza wiedzie się na wyjazdach średnio (2 wygrane, 2 porażki), a po drugie Legia na swoim stadionie jeszcze w tym sezonie nie przegrała, notując tylko jeden remis w derbach z Polonią.

ZWYCIĘSTWO PLANEM MINIMUM

Dla piłkarzy Jana Urbana dzisiejsze starcie z Piastem będzie drugim z rzędu meczem ligowym z beniaminkiem. Po bezproblemowym pokonaniu w Szczecinie Pogoni (3:0) Legia zakotwiczyła na pozycji lidera, której z pewnością nie będzie chciała oddać po spotkaniu z Piastem.

- Naszym obowiązkiem jest wygrać. Tym bardziej, że gramy przed własna publicznością. Chciałbym, żeby stadion Legii był swego rodzaju twierdzą, gdzie seryjnie gromadzimy 3 punkty. Do tej pory zanotowaliśmy jedno potknięcie w derbowym meczu z Polonią (1:1 przyp. red.). Życzyłbym sobie, żeby ta seria zwycięstw trwała - wszystko w naszych nogach i głowach - stwierdził w rozmowie z nami Kuba Wawrzyniak.

Legia Warszawa

LEGIA WARSZAWA - serwis specjalny Ekstraklasa.net

POWRÓT JĘDRZEJCZYKA

Na prawą obronę powróci dziś z pewnością Artur Jędrzejczyk, który mecz z Pogonią musiał opuścić z powodu nadmiaru żółtych kartek.

- Muszę popracować nad grą "na raz", bo przez to łapię kartki. Wydaje mi się, że dwie z tych czterech, które obejrzałem, zostały pokazane niesłusznie, ale nie ma co do tego wracać. Muszę nad tym pracować i tyle - powiedział nam w piątek "Jędza".

Gotowy do gry jest również Kuba Wawrzyniak, który po meczu z Pogonią odczuwał ból w kolanie, ale w piątek trenował już na pełnych obrotach i zapewnił nas, że jest gotowy do gry. Jeśli chodzi o nieobecnych, to trener Urban nie będzie mógł oczywiście skorzystać z Marka Saganowskiego, Rafała Wolskiego i Michała Efira. Szkoleniowiec Wojskowych nadal nie może brać pod uwagę Dicksona Choto.

- Wydawało się, że już wszystko będzie w porządku, ale znów przyplątał się jakiś uraz. Nie jest to nic groźnego, prawdopodobnie to samo co ostatnio. Dziś pojedzie na badania i przez jakiś czas będzie wykluczony z treningów. Niestety w przypadku "Dixiego" już się przyzwyczailiśmy, że po wyleczeniu urazu szybko łapie następny - powiedział na przedmeczowym spotkaniu z dziennikarzami trener Urban.

PIAST PRZYJEŻDŻA BEZ CZTERECH

Na brak problemów kadrowych nie może również narzekać trener Piasta. Marcin Brosz nie może skorzystać dziś z Damiana Zbozienia (zapis w umowie wypożyczenia), kontuzjowanego Wojciecha Lisowskiego (kłopoty z sercem). Do zdrowia po zabiegu kolana wraca w Hiszpanii Alvaro Jurado, a do końca rundy jesiennej z gry wypadł Jakub Świerczok.
Do stolicy nie przyjechał również Rudolf Urban, który nie może odnaleźć formy po kontuzji z poprzedniego sezonu.

W przypadku ewentualnego zwycięstwa Legia odskoczy w tabeli Polonii i Lechowi na cztery punkty. Wiceliderem po 9. kolejce może zostać Śląsk, który w przypadku wygranej z Zagłębiem będzie tracił do Legii 2 "oczka". Oba zespoły spotkały się już w tym sezonie w rozgrywkach Pucharu Polski, gdzie lepsza okazała się Legia, wygrywając 2:1.
Trudno spodziewać się dziś innego wyniku niż wygranej gospodarzy, choć sam trener Urban obawia się chyba niespodzianki.

- To jest mecz-pułapka, Piast przyjeżdża do nas już w roli pokonanego, a przecież będzie walczył i to z pewnością podwójnie umotywowany. Oni nie maja nic do stracenia, a wtedy gra się łatwiej, lepiej niż zwykle, bo nie ma presji i to pomaga. Przed meczem jesteśmy lepsi tylko i wyłącznie na papierze. To właśnie w takich spotkaniach istnieje ryzyko niespodzianki, gdy zdecydowany faworyt nie osiąga celu, jakim jest zwycięstwo - powiedział szkoleniowiec Legii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24