Lekcja futbolu: Budowa drużyny bez obrony [KOMENTARZ]

Michał Laskowski
Wczorajszy mecz był dobrą lekcją dla absolwentów szkół trenerskich oraz pracujących już w zawodzie szkoleniowców. Selekcjoner Waldemar Fornalik doskonale pokazał jak grać bez obrony i meczu nie przegrać. Nie wiem tylko, czy to wzór do naśladowania.

El. MŚ 2014. Wpadka Holandii, mundial coraz bliżej Włochów, Niemców i Belgów (PODSUMOWANIE)

Jak mówi stara piłkarska prawda, drużynę buduje się od tyłu, a napastnik jest pierwszym obrońcą. Jeśli chodzi o napastnika, to owszem - przy stałych fragmentach wracał w pole karne, ale jednak od takiego zawodnika jak Lewandowski, głównie wymaga się zdobywania bramek. Co też uczynił.

Obrona = dramat. Pytanie brzmi: skąd tak tragiczna gra naszych obrońców w tak ważnym meczu? Rozumiem, że można przejść obok meczu i nie strzelając bramki przez kilka długich tygodni. Obrońca jeśli chce zostać głównym aktorem spotkania, powinien strzelić jakiegoś gola oraz czyścić przed polem karnym wszystko co się da. Być może Łukasz Szukała stwierdził, że jeśli ma za plecami doświadczonego Boruca, to może sobie grać jak junior. Kamil Glik, na co dzień kapitan we Włoszech, chyba jeszcze żyje narodzinami córki. Nic dziwnego, to ważne wydarzenie w życiu każdego człowieka.

Jeśli Fornalik stawia na młodego Zielińskiego, czy Klicha, czemu nie dać szansy Salamonowi. Czy zagrałby gorzej niż Glik? Z lewą stroną defensywy mamy problem od dawna, więc tę część boiska można pominąć. Jędrzejczyk jako jedyny z defensorów nie zagrał tragicznie i moim zdaniem może śmiało grać z San Marino, ale reszta obrony jest do kompletnej przebudowy - nawet na mecz z amatorami.

Już teraz nie gramy o nic, więc Fornalik musi dać tym piłkarzom możliwość gry w piłkę. Musimy we wtorek grać mega ofensywnie, żeby ten biedny Lewandowski mógł strzelić kilka bramek, co pomoże mu w przyszłości reprezentacyjnej. Zagrajmy dwójką z przodu. Dajmy ofensywnego Mierzejewskiego, cofnijmy Krychowiaka do obrony, likwidując tym samym pozycję defensywnego pomocnika. Rozbijmy to San Marino jak najwyżej. Na otarcie łez.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24