Świętowanie solenizantka rozpoczęła już w przeddzień swoich urodzin, bowiem właśnie wtedy odwiedził ją niedawno mianowany ambasador Liverpoolu, Robbie Fowler. Były gracz "The Reds" zjawił się w Halewood, gdzie przebywa obecnie Mary Chambers, i wręczył jej specjalnie przyszykowaną na tę okoliczność koszulkę.
Swoją historię związaną z Liverpoolem Mary rozpoczęła w 1933 roku! Pięć lat po zakończeniu II Wojny Światowej kupiła wraz ze swoim mężem swój pierwszy karnet, za który zapłaciła zaledwie 7 funtów. Nie okazał się on jednak tylko okazjonalnym zakupem, bowiem później przez ponad 60 lat była stałym jego nabywcą, dzięki czemu oprócz tego, iż mogła z wysokości trybun wspierać swój ukochany zespół to dodatkowo była naocznym świadkiem największych sukcesów "The Reds" w europejskich pucharach.
Mimo podeszłego wieku Mary Chambers nadal aktywnie kibicuje ekipie z czerwonej części Merseyside, słuchając relacji ze spotkań Liverpoolu w radiu.
Obserwuj autora na Twitterze - @MariuszLesiak90
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?