Liga angielska. Oezil przeprosił fanów za nieuprzejme zachowanie (WIDEO)

mgs
Do małej sprzeczki po zakończonym meczu na Etihad Stadium, który "Kanonierzy" przegrali z Manchesterem City 3:6 doszło pomiędzy zawodnikami londyńskiego klubu. Wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego Mesut Oezil chciał udać się prosto do szatni, co nie spodobało się jego rodakowi, Perowi Mertesackerowi, który przypomniał mu dosadnie, że najpierw należy podziękować kibicom.

Pomimo wysokiej porażki "The Gunners", kibice zespołu do końca wierzyli w sukces podopiecznych Arsene Wengera i okazywali mocne swoim ulubieńcom wsparcie. Po zakończonym meczu, o którym londyńczycy z pewnością będą chcieli zapomnieć Mesut Oezil nie poszedł w ślady swoich kolegów i zamiast udać się pod trybunę na jakiej zasiadali fani Arsenalu, skierował się prosto do szatni. Na jego zachowanie natychmiastowo zareagował Per Mertesacker, który dał do rozumienia Niemcowi, że jego obowiązkiem jest podziękowanie fanom za liczne przybycie na Etihad. Początkowo były gwiazdor Realu Madryt zbagatelizował słowa rodaka i nie posłuchał go, jednak szybko przekonaliśmy się, że zrozumiał swój błąd.

Kiedy emocje opadły, kilka godzin po meczu Oezil na swoim profilu na Twitterze oświadczył:

"Przepraszam, że nie podziękowałem kibicom po zakończeniu spotkania! Byliście dla mnie wspaniali i wiem, że przemierzyliście długą drogę i wydaliście własne pieniądze, aby nas wspierać. Byłem niezadowolony z wyniku, jednak wiem, że powinienem podejść do was i powiedzieć „dziękuję”. To wielka tradycja Arsenalu, niezależnie czy mecz kończy się zwycięstwem, remisem czy porażką".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24