Temat niepewnej przyszłości Toure zawitał na nagłówki serwisów sportowych głównie za sprawą wypowiedzi jego agenta, Dimitry Seluka, który sugerował silne niezadowolenie Iworyjczyka z pobytu w Manchesterze City oraz sposobie traktowania go przez klub. Dziś sam zawodnik poparł słowa swojego agenta przyznając, że chciałby w przyszłości wrócić do FC Barcelony – nie stwierdził jednak, że miałoby to mieć miejsce już w tym okienku. Wciąż trwają negocjacje pomocnika z Manchesterem City, a na zapleczu czekać ma oferta od francuskiego PSG.
- Biorę pod uwagę Paryż, jak można nie być zainteresowanym takim klubem? - skomentował sam Yaya Toure medialne pogłoski. – PSG stało się jedną z twierdz w Europie. To byłby honor być częścią tego zespołu pewnego dnia. Gdybym tylko mógł pomóc…
- Wspaniały sezon w Manchesterze City spowodował, że każdy mówi o mnie i wszystko jest sprawą otwartą. Mój agent, Dimitry, odbiera telefony i wie co powinien robić, mam co do tego całkowitą pewność. Nikt nie może wiedzieć co wydarzy się jutro, moja uwaga skupiona jest na Mistrzostwach Świata, także zobaczymy co będzie po nich – odniósł się do ciągłych spekulacji Toure. – Tak, powiedziałem, że chciałbym zakończyć karierę w Barcelonie. Nie jest to pewne, ponieważ piłka nożna szybko się zmienia.
Źródło: SkySports
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
