13-letni Gohan marzył o tym, aby zagrać i strzelić bramkę dla swojego ukochanego klubu. Dzięki uprzejmości władz ekipy z El Madrigal stał się na jeden dzień pełnoprawnym zawodnikiem pierwszej drużyny, tak więc mógł poczuć się jak prawdziwy piłkarz udzielając wywiadu, czy też odbywając z resztą zespołu normalną sesję treningową.
Najwięcej radości sprawił mu jednak sam mecz, podczas którego wystąpił z numerem 12. Dodatkowo, dzięki postawie piłkarzy Celticu, strzelił swojego wymarzonego gola, który wywołał na trybunach wielką wrzawę i mimo, że kilka chwil później młody fan zszedł z boiska, znów przy głośnej owacji kibiców, to widać było na jego twarzy zachwyt i wzruszenie.
Obserwuj autora na Twitterze - @MariuszLesiak90
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?