ŁKS zakończył okres roztrenowania. Testowani piłkarze wrócili do domu

Trener Wojciech Robaszek ma czas do 8 stycznia 2014 roku (na ten dzień zaplanowano pierwsze zajęcia), żeby zdecydować, czy któryś z nowych graczy jest w stanie wzmocnić ligową kadrę ŁKS.

W środę piłkarze ŁKS po raz ostatni w tym roku trenowali na boisku przy al. Unii. Łodzianie ostatni ligowy mecz jesiennej części rozgrywek IV ligi rozegrali miesiąc temu. Ale po spotkaniu z Widokiem Skierniewice dostali tylko tydzień wolnego. Później wrócili do treningów, które zakończyli dopiero w tym tygodniu

– Okres roztrenowania jest jednocześnie podbudową przed czekającą nas pracą w czasie przygotowań. Chcemy zacząć z wyższego poziomu, więc piłkarze nie mogli mieć aż tak długiej przerwy.

Chłopcy na początku trochę kręcili nosami, ale jestem zadowolony z tego, co zrobili w tym czasie. Wykonaliśmy wszystko, co sobie zaplanowaliśmy – tłumaczy trener ŁKS, Wojciech Robaszek, który choć prowadzi drużynę na piątym poziomie rozgrywek, stara się narzucać jej standardy z klubów z wyższych lig. M.in. dlatego ełkaesiacy, jako jedyni w IV lidze, trenują pięć razy w tygodniu, mają najdłuższy cykl roztrenowania, a do zajęć w nowym roku wrócą już 9 stycznia.

– Po pół roku widzę postęp u każdego z zawodników, ale chciałbym, żeby wiosną przełożyło się to na funkcjonowanie zespołu – mówi Robaszek. – Mimo zajmowanej pozycji, przed nami jest jeszcze ogrom pracy. Tak naprawdę jesteśmy na jej pierwszym etapie.

Łodzianie rozpoczną rundę wiosenną 22 lub 23 marca 2014 roku od meczu na własnym boisku z Jutrzenką Warta. W tym pojedynku nie wystąpi jeden z najważniejszych graczy zespołu. Według oficjalnego komunikatu ŁZPN pomocnik Dawid Sarafiński ukarany jesienią czerwoną kartką, wiosną nie zagra w premierowym spotkaniu. Dawid będzie mógł zagrać w drugim meczu, w którym lider – ŁKS – podejmie wicelidera z Paradyża. Jesienią pięć meczów zakończyło się walkowerem, w tym trzy z udziałem ŁKS z Jutrzenką Wartą, Paradyżem i Mazovią.

Czytaj więcej w Expressie Ilustrowanym: Ostatni trening ŁKS przy alei Unii