Luca Toni nie przestaje strzelać dla Hellas Werony (ZDJĘCIA, WIDEO)

mgs
Uważacie, że 36-letni napastnik powinien myśleć już o piłkarskiej emeryturze? Nic bardziej mylnego. Luca Toni łamie wszelkie stereotypy i udowadnia, że nawet w bardzo zaawansowanym wieku można strzelać gole jak na zawołanie.

W meczu 35. kolejki Serie A, Hellas Werona rozbiła Catanię 4:0. Swój udział z zwycięstwie beniaminka, jak zwykle w tym sezonie miał Luca Toni, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Trafienia Toniego w meczu przeciwko Catanii, to jego gole numer dziewiętnaście i dwadzieścia strzelony w tym sezonie dla klubu z Werony. Spisywany na straty napastnik coraz pewniej kroczy po zdobycie korony króla strzelców włoskiej ekstraklasy, a po dzisiejszym spotkaniu zrównał się ilością zdobytych bramek z liderem klasyfikacji, Ciro Immobile z Torino.

Klasyfikacja strzelców Serie A:

  • Ciro Immobile (Torino) - 20 goli
  • Luca Toni (Hellas) - 20 goli
  • Carlos Tevez (Juventus) - 18 goli
  • Gonzalo Higuain (Napoli) - 17 goli
  • Rodrigo Palacio (Inter) - 15 goli

Do tej pory mistrz świata z 2006 roku wystąpił w trzydziestu ligowych meczach w barwach Hellas, zdobył dwadzieścia goli i zaliczył siedem asyst.

Gol Toniego w meczu z Catanią

Hellas - Catania 4:0

Bramki: 6. Toni, 28. Toni, 45. Marquinho, 74. Juanito

Kartki: 1. Rolin, 45+1. Monzon, 85. Rinaudo

Hellas Verona: Rafael – Albertazzi, Marques, Moraz, Pillud, Hallfredson, Donadel, Sala,Marquinho (64. Janković), Toni (75. Cacciatore), Iturbe (37. Juanito)

Catania: Frison – Monzon (81. Biraghi), Rolin, Spolli (46. Gyomber), Peruzzi, Rinaudo, Lodi, Plasil, Leto, Barrientos, Bergessio (65. Caruso)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24