Mecz na własnym stadionie z Fenerbahce Stambuł był dla drużyny Caykur Rizespor prawdziwym koszmarem. Gospodarze już po ośmiu minutach gry przegrywali ze zdecydowanie bardziej renomowanym rywalem 0:2, a ulegli mu ostatecznie aż 1:5, a w dodatku jeszcze w połowie stracili Ludovica Obraniaka. Po pół godzinie gry polski pomocnik źle się poczuł i został natychmiast zdjęty z boiska, a następnie przewieziony do szpitala.
Wg wstępnych relacji tureckich mediów, Obraniak doznał na boisku zawału serca i został przewieziony do jednego z miejscowych szpitali. Klub Polaka nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Późniejsze doniesienia tureckich mediów są już jednak mniej dramatyczne. Mowa jest, że skutkiem osłabienia były powikłania po grypie, a nie zawał serca.
Wideo: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?