Łukasz Fabiański rezerwowym w angielskim West Ham United. Pierwszy raz od 2014 roku spędził dwa ligowe mecze z rzędu na ławce rezerwowych

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
fot. sylwia dąbrowa
Premier League. Łukasz Fabiański, bramkarz West Hamu United pierwszy raz od 2014 roku spędził dwa mecze pod rząd na ławce rezerwowych. Polak w obecnym sezonie angielskiej ekstraklasy jest na razie tylko rezerwowym francuskiego golkipera - Alphonso Areoli. W dwóch pierwszych meczach Francuz stracił tylko dwie bramki, a w ostatniej kolejce jego drużyna na własnym stadionie wygrała z wyżej notowaną Chelsea Londyn (3:1).

Fabiański stracił miejsce w bramce "Młotów"

David Moyes woli w nowym sezonie angielskiej ekstraklasy stawiać na Areolę, który w dwóch pierwszych meczach jeszcze go nie zawiódł i zaliczył solidne występy przeciwko Bournemouth (1:1) oraz ostatnio przeciwko Chelsea u siebie, gdzie "Młoty" sprawiły nie lada sensacje i wygrały 3:1.

Wydaje się, więc jednak, że popularny "Fabian" na swoją kolej w bramce londyńskiego zespołu będzie musiał jeszcze trochę poczekać.

To pierwsza taka sytuacja od 2014 roku, w której Fabiański dwa mecze z rzędu zasiada na ławce rezerwowych. Od tamtego czasu regularnie był podstawowym bramkarzem, czy to Swansea czy właśnie West Hamu United.

W Arsenalu rywalizował ze swoim rodakiem... Wojciechem Szczęsnym

Fabiański w 2007 roku wyjechał z Polski do Anglii. Pierwszym klubem na Wyspach Polaka był Arsenal Londyn, w którym musiał rywalizować ze swoim rodakiem... Wojciechem Szczęsnym. Z resztą ta rywalizacja z obecnym bramkarzem Juventusu Turyn trwała przez długie lata również w reprezentacji Polski.

W barwach "Kanonierów" Fabiański rozegrał raptem 27 spotkań. W tym czasie zdobył nawet jeden krajowy puchar z "Armatkami". Nic dziwnego, że potem zdecydował się na przenosiny do walijskiego Swansea, gdzie z miejsca stał się podstawowym bramkarzem i dobrymi występami zapracował sobie na transfer do West Hamu United.

Role się odwróciły

Z kolei w ekipie "Młotów" dotychczas rozegrał dokładnie 171 meczów. W ostatnim sezonie jego drużyna ligowe rozgrywki skończyła w dolnej części tabeli na 14 miejscu z dorobkiem 40 punktów.

Dodatkowo "Fabian" jako rezerwowy bramkarz triumfował w Lidze Konferencji. Wszystko wskazuje na to, że tym razem role się odwrócą i Polakowi w nowym sezonie zostaną przypisane europejskie puchary, a Areoli rozgrywki ligowe.

W następnej kolejce drużyna Davida Moyesa będzie podejmować rewelacyjnie grający Brighton trenera Roberto De Zerbiego, który wygrał dwa pierwsze mecze. Początek spotkania w sobotę o godz. 18:30.

LIGA ANGIELSKA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24