Małecki dziękuje ludziom z Pogoni, a kibicom życzy nowego stadionu

Aleksander Stanuch (AIP)
Patryk Małecki
Patryk Małecki Andrzej Szkocki/Polska Press
Patryk Małecki wczoraj podpisał kontrakt z Wisłą Kraków. Skrzydłowy po dwóch latach opuścił szeregi Pogoni Szczecin i podziękował kibicom za wsparcie.

Patryk Małecki za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Pogonią Szczecin pół roku przed jego upływem. Skrzydłowy zdecydował się na powrót do Wisły Kraków, w której spędził lata swojej świetności. - Chciałbym przede wszystkim podziękować kibicom, klubowi i wszystkim ludziom związanym z Pogonią. Nie spodziewałem się, że mogę spotkać tak wspaniałych ludzi na swojej drodze. Wszystkim dziękuję, także trenerom - mówił Patryk Małecki dla oficjalnej strony Pogoni. - Zapamiętam ten okres i będę go miło wspominał. Przyjęliście mnie jak swojego.

W ostatnim czasie na Małeckiego spadło dużo słów krytyki za słabsze występy. Zawodnik po kontuzji nie mógł odnaleźć swojej formy i jego bilans w 18 meczach to 1 gol i 1 asysta. - Zawsze może być lepiej, ale oddawałem na boisku wszystkie siły. Bramek, asyst i lepszej gry mogło być więcej. Przychodząc do Pogoni chciałem grać najlepiej jak potrafię i strzelać dużo bramek. Myślę, że część kibiców doceni to, że w każdym meczu starałem się i chciałem jak najlepiej - dodał były skrzydłowy Portowców. Dwuletnia przygoda "Małego" ze szczecińskim klubem dobiegła końca. Czego zatem życzy Pogoni były już jej gracz? - Stadionu oczywiście. Także tego by kibice często zaglądali na stadion, który jest, bo naprawdę jesienią z meczu na mecz gra Pogoni wyglądała lepiej. Atmosfera w Szczecinie również jest bardzo dobra. Myślę, że kibice nie powinni w przyszłości narzekać na wyniki Pogoni - zakończył 27-latek.

Więcej o WIŚLE KRAKÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24