Zespół Korony Kielce zdobył pierwszy punkt i pierwszą bramkę w sezonie. Po meczu piłkarze złocisto-krwistych byli bardziej zadowoleni niż ich rywale z Chorzowa. Satysfakcji ze zdobytego punktu nie ukrywał bramkarz kielczan, Zbigniew Małkowski. - Zrobiliśmy w końcu krok do przodu, tym bardziej cenny, że na ciężkim terenie. Miejmy nadzieję, że to będzie nasze odbicie - stwierdził.
Małkowski został bohaterem swojego zespołu po tym jak na początku drugiej połowy obronił rzut karny wykonywany przez Marka Zieńczuka. - To była dobrze odrobiona przez trenera lekcja. Podpatrywał Ruch na ostatnim sparingu, więc obroniłem dzięki trenerowi - przyznał po meczu.
Mimo szczęśliwie wywalczonego remisu Korona nie może być jednak w pełni zadowolona z punktu. - Każdy chciał wykonać krok do przodu, a nikt nie chciał przegrać. Na pewno z przebiegu gry Ruch więcej posiadał piłkę, ale zrobiliśmy pierwszy krok do przodu i mam nadzieję, że będziemy piąć się teraz w tabeli - powiedział Małkowski. - Nie spodziewaliśmy się, że początek sezonu będzie taki trudny. Każdy zespół dopada kiedyś mały kryzys i ja mam szczerą nadzieję, że ten kryzys jest już za nami i smaku porażki już nie będziemy odczuwać - dodał.
Od tej kolejki materiały wideo z każdego meczu T-Mobile Ekstraklasy w serwisie Ekstraklasa.net!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?