Manchester United - Manchester City LIVE! Derbowe starcie na szczycie

Przemysław Wojewoda
Kiedyś największymi derbami Anglii były spotkania pomiędzy Arsenalem, a Chelsea. Po kilku latach sytuacja uległa zmiana. Pojedynek między dwoma drużynami z Manchesteru to nie tylko derby, to również pojedynek o dominację w lidze angielskiej.

Manchester United – Manchester City LIVE! - relacja na żywo z derbów Manchesteru w niedzielę od 14:30 w Ekstraklasa.net!

W niepamięć odeszły lata, kiedy Manchester oznaczał United. Po przejęciu "The Citizens" przez Mansour bin Zayeda odżyła niebieska część miasta. Fani w końcu z dumą prezentowali swoje barwy i mogli się cieszyć z drużyny, która może sporo namieszać w wielkiej czwórce Premier League.

Od wielu lat kibice z niecierpliwością oczekiwali każdego pojedynku derbowego, jednak dopiero teraz ten mecz może zyskać miano "bitwy o Anglię". Po ośmiu kolejkach pierwsze miejsce z dwudziestoma dwoma punktami zajmuje drużyna Roberta Manciniego, tuż za ich plecami plasuje się United z dwudziestoma oczkami na koncie.

Dotychczas obie drużyny zmierzyły się ze sobą 160 razy. Bilans zwycięstw przemawia za "Czerwonymi Diabłami", które zwyciężały sześćdziesiąt razy. Pięćdziesiąt spotkań zakończyło się remisem, a czterdzieści trzy wygraną City.

Co ciekawe w ostatnich pięciu wygranych spotkaniach przez podopiecznych Sir Alexa Fergusona, "Czerwone Diabły" zwyciężały rzutem o taśmę zdobywając gola w doliczonym czasie gry.

Do spotkania obaj trenerzy przystąpią z pełną ławą zawodników. Obecnie ani United, ani City nie boryka się z istotnymi kontuzjami i wykluczeniami piłkarzy. Po ostatniej przerwie do gry wraca Wayne Rooney i Nemanja Vidic. Mancini z pewnością nie skorzysta z usług Carlosa Teveza, którego dni na Etihad Stadium dobiegły końca. W ostatniej chwili do "The Citizens" dołączy były zawodnik z Old Trafford - Owen Hargreaves, który przejdzie badania medyczne tuż przed meczem. Zapowiada się na powrót Mario Balotelliego, który może otrzymać szansę od pierwszych minut.

Atmosferę przed meczem podgrzał Micah Richards (Manchester City), który zapowiada agresywną walkę o każdą piłkę. O wiele spokojniej do sprawy podszedł Javier Hernandez, który ostrzegł swoich kolegów przed lekceważeniem rywala, zaznaczając przy tym rosnącą siłę rywala zza miedzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24