Marcin Cebula przed meczem Rakowa: Na pewno damy radę i awansujemy do kolejnej rundy

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Marcin Cebula z Rakowa przed rewanżem z Florą w Tallinnie jest optymistą
Marcin Cebula z Rakowa przed rewanżem z Florą w Tallinnie jest optymistą Piotr Ciastek
Piłkarze Rakowa dziś o godz. 19 polskiego czasu rozegrają rewanżowy mecz I rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z Florą Tallinn. Zawodnik częstochowian przed spotkaniem w stolicy Estonii nie lekceważy rywala, ale jest przekonany, że to mistrzowie Polski awansują do kolejnej rundy europejskich pucharów. Przeczytajcie wywiad z Marcinem Cebulą przed meczem Flora - Raków.

Na pewno damy radę i awansujemy do kolejnej rundy

Dziś czeka was rewanżowy mecz I rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z Florą Tallinn. To będzie trudny mecz, bo znajdujący się w środku sezonu Estończycy są w rytmie meczowym, którego Rakowowi trochę brakuje
Wiadomo, że to będzie cięższe spotkanie niż pierwszy pojedynek w Częstochowie i na to się nastawiamy. Piłkarze Flory będą grali u siebie, przed własną publicznością i na pewno zechcą się pokazać z jak najlepszej strony. My jednak musimy się skupić na sobie i jeżeli na boisku będziemy realizowali to co trener Szwarga nam założy to na pewno damy radę i przejdziemy do kolejnej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Co ten pierwszy mecz na własnym stadionie powiedział wam o mistrzu Estonii?
Na pewno nie możemy ich zlekceważyć. Zespół z Tallinna ma swoją jakość, czeka na możliwość wyprowadzenia kontry i na pewno tych kontr musimy się wystrzegać. Będziemy jednak na to przygotowani. W porównaniu do pierwszego spotkania musimy lepiej zagrać w ofensywie i myślę, że ten rewanż wygramy.

Sytuacje, zwłaszcza po przerwie, Raków miał już w Częstochowie, ale był problem z ich wykorzystaniem…
Dochodzimy z piłką do tej trzeciej tercji, ale nasza działania pod bramką przeciwnika nie są jeszcze tak dobre jak byśmy chcieli. Jeśli to zmienimy i wejdziemy na wyższy poziom to myślę, że spokojnie awansujemy dalej.

W przeddzień meczu nie trenowaliście w Tallinnie, a jedynie zdecydowaliście się na spacer po stadionie A. Le Coq Arena, który będzie areną spotkania.
Gramy teraz co 3-4 dni, więc bardziej trzeba skupić się na analizie i odpoczynku niż trenowaniu, choć wcześniej mieliśmy zajęcia na własnych obiektach.

Trener Flory Juergen Henn po pierwszym spotkaniu chwalił gorącą atmosferę panującą na trybunach waszego stadionu. W Tallinnie tłumów na meczu nie będzie i pojedynek rozgrywany będzie w zupełnie innych warunkach.
Graliśmy już mecze na stadionach, gdzie widzów było niewielu. Nie ma jednak co na to patrzeć tylko trzeba skupić się na sobie i wygrać to spotkanie.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24