Marco Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk: Nie ma strachu przed Lechem [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Fot. Przemysław Świderski
Rozmowa z Marco Paixao, napastnikiem Lechii Gdańsk, który popisał się hat-trickiem w meczu z Jagiellonią Białystok.

To był Twój najlepszy mecz w tym sezonie?
Jeśli chodzi o liczbę goli to z pewnością tak. W końcu nie w każdym spotkaniu strzela się hat-tricka.

Co czujesz po takim meczu?
(śmiech) Ogromne szczęście. Jestem bardzo zadowolony. Wygraliśmy jedno z najważniejszych spotkań w sezonie i Lechia wciąż liczy się w grze o mistrzostwo Polski. Będziemy walczyć do końca.

Spodziewałeś się, że tak wysoko wygracie z Jagiellonią?
Ostatnio wygraliśmy 3:0, ale to nie miało żadnego znaczenia. Byliśmy bardzo skoncentrowani przed tym spotkaniem. Przecież gdybyśmy nie wygrali to w zasadzie byśmy odpadli z gry o europejskie puchary.

Lechia kontrolowała mecz, z wyjątkiem początkowego kwadransa.
To nie jest zaskoczenie, że Jagiellonia tak dobrze zaczęła to spotkanie. Przyjechała do Gdańska jako lider i to jest naprawdę dobry zespół, groźny w kontratakach. Wygrywaliśmy jednak większość pojedynków jeden na jeden i zagraliśmy inaczej niż z Koroną.

Wiesz, że zostałeś rekordzistą Lechii pod względem strzelonych goli w jednym sezonie ekstraklasy?
Po meczu powiedział mi o tym Flavio. Bardzo się cieszę, że mogę być częścią wielkiej historii Lechii. Najważniejsze jest to, żebyśmy zakończyli sezon na pierwszym miejscu.

Oddaliście w tym meczu cztery celne strzały i zdobyliście cztery gole...
To aż niewiarygodne. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty na boisku.

Przed Lechią kolejny bardzo ważny mecz, z Lechem w Poznaniu. Na tym stadionie wam nie idzie...
Każdy mecz jest inny i wszystko się może zdarzyć. Nikt się nie spodziewał, że wygramy w Krakowie z Wisłą, a tak się stało. Do Poznania też jedziemy po zwycięstwo i nie czujemy żadnego strachu przed Lechem.

Co będzie kluczem do zwycięstwa?
Musimy zagrać tak, jak w Krakowie. Stanowić jedność na boisku.

Chcesz dogonić Marcina Robaka, do którego tracisz trzy gole, w klasyfikacji najlepszych strzelców?
Korona króla strzelców nie jest ważna. Chcę strzelać gole, cieszyć się nimi i najważniejsze, że dzięki nim liczymy się w grze o mistrzostwo Polski. A dla mnie właśnie ten tytuł jest zdecydowanie ważniejszy niż zostanie królem strzelców ekstraklasy.

MAGAZYN SPORTOWY24 - Janusz Wójcik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Marco Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk: Nie ma strachu przed Lechem [ROZMOWA] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gol24.pl Gol 24