Drużyna "Rossonerich" już dawno nie grała tak słabo jak w tym sezonie. Po 11. kolejkach zajmuje dopiero 11. miejsce i nic nie wskazuje na to, że sytuacja się poprawi. Kibice w Mediolanie od jakiegoś czasu dają do zrozumienia, że nie życzą sobie dłużej Włocha na ławce trenerskiej. Sam zainteresowany, większość porażek uznaje za „pechowe”. Ta ostatnia z Fiorentiną na własnym boisku pechowa już nie była. – Nie mam pojęcia co się stało. Zagraliśmy źle, to prawda, jednak będziemy nad sobą pracować. Nigdy nie myślałem o dymisji i nie mam zamiaru rezygnować z prowadzenia drużyny – powiedział szkoleniowiec.
Sytuacją w klubie zainteresowała się Barbara Berlusconi – córka prezydenta AC Milanu. Zapowiedziała, że trzeba przyjrzeć się bliżej całej kadrze zespołu, by wyeliminować najsłabsze ogniwa i zapobiec porażkom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?