Mateusz Zachara rozstrzela się w Kielcach? Premierowy gol dodał wiślakowi pewności

Bartosz Karcz
Mateusz Zachara na razie strzelił jednego gola dla Wisły Kraków
Mateusz Zachara na razie strzelił jednego gola dla Wisły Kraków Fot. Wojciech Matusik
Piłka nożna. Mateusz Zachara liczy, że Wisła w Kielcach przełamie swoją niemoc i wygra.

W meczu z Ruchem Chorzów Mateusz Zachara strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach Wisły. Gol jednak nie dał pełnej satysfakcji napastnikowi, bo ostatecznie krakowianie przegrali 1:2. To trafienie ma pomóc jednak Zacharze pokazywać się z dobrej strony również w kolejnych spotkaniach.

- Z tego gola oczywiście bardzo się cieszę, bo to było moje pierwsze trafienie od __października - mówi Mateusz Zachara. - Teraz jednak najważniejsze jest dla nas, żebyśmy w __końcu zdobyli trzy punkty. Nieważne kto będzie strzelał gole.

Trafienie w meczu z Ruchem było dość charakterystyczne dla Mateusza Zachary. Jeśli przypomnieć sobie jego gole jeszcze z okresu gry w Górniku Zabrze, to piłkarz lubi wyjść do prostopadłego podania, by później skutecznym strzałem pokonać bramkarza. Zachara przyznaje zresztą, że nie było przypadku w tym, w jaki sposób pokonał golkipera Ruchu.

- Rzeczywiście, powtarzalność tego typu bramek w moim przypadku jest - przyznaje Zachara. - Lubię nabiegać na tak zagrane piłki. Rozmawiam zresztą z chłopakami z drużyny i mówię, jak najlepiej podawać do mnie. Dlatego w zagraniu Rafała Boguskiego przy golu z Ruchem przypadku nie było.

Mateusz Zachara coraz lepiej czuje się również pod względem zdrowotnym. Gdy przychodził do Wisły, odczuwał jeszcze skutki kontuzji ręki. Mówił nawet, że potrzebuje trochę czasu, żeby przyzwyczaić się na nowo do kontaktowej gry. Po kilku tygodniach, spędzonych w Wiśle piłkarz przyznaje, że jest w tym aspekcie duża poprawa.

- Na pewno jest o wiele lepiej, w głowie kontuzja już tak mi nie siedzi - tłumaczy Zachara. - Może jeszcze tylko w takich twardych, stykowych sytuacjach pojawia się obawa, żeby coś się nie stało, ale w porównaniu do tego, co było kilka tygodni temu, gra mi się o __wiele lepiej.

Wobec kontuzji Pawła Brożka Zachara stara się też wykorzystać swoją szansę i na dłużej zagościć w podstawowym składzie. - Nie liczyłem na kontuzję kolegi, ale skoro tak się to potoczyło, to robię wszystko, żeby pomóc drużynie. Strzeliłem bramkę, oby w kolejnych meczach było podobnie i obyśmy wreszcie wygrali. Najlepiej już w __Kielcach- kończy piłkarz.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mateusz Zachara rozstrzela się w Kielcach? Premierowy gol dodał wiślakowi pewności - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24